Kilka dni temu w Krakowie doszło do niecodziennego zdarzenia. Pewien starszy mężczyzna zdemolował, prawidłowo, zaparkowane samochody. Ich właściciele oszacowali straty na około 14 tys. zł.
Kilka dni temu policjanci z Krakowa otrzymali informację na temat uszkodzenia kilku pojazdów w Bieżanowie. Okazało się, że ktoś ostrym narzędziem uszkodził powłoki lakiernicze drzwi pojazdów. Co istotne - wszystkie samochody zaparkowane były zgodnie z przepisami.
Policjanci podejrzewali, że dewastacji mógł dopuścić się pewien starszy mężczyzna, 74-latek. W trakcie przesłuchania przyznał się on do winy, wyjaśniając jednocześnie, że nie miał żadnego racjonalnego powodu, by zniszczyć samochody.
Zatrzymany skorzystał z prawa do dobrowolnego poddania się karze za popełnione przestępstwo oraz zobowiązał się do pokrycia kosztów naprawy uszkodzonych pojazdów, które oszacowano na około 14 tys. zł.
Fot.: Pixabay