Od sprawy brutalnego morderstwa w Borowcach minie wkrótce rok, jednak Jacek Jaworek wciąż pozostaje nieuchwytny. Śledczy zajmujący się tą sprawą właśnie wystąpili o jej przedłużenie na kolejne sześć miesięcy. Przy okazji udostępnili w sieci - jak może teraz wyglądać.
Śledztwo trwa, ale efektów nie widać. W sprawie przesłuchano już około 100 osób, wśród których są m.in. członkowie bliższej i dalszej rodziny oraz znajomi Jaworka i mieszkańcy wsi Borowce. Byli pytani o samą zbrodnię, sytuację w rodzinie Jaworków oraz o przypuszczalne miejsce pobytu podejrzanego.
- Wystąpiliśmy do prokuratora regionalnego w Katowicach o przedłużenie okresu trwania śledztwa na kolejne sześć miesięcy. Przyczyną takiego wniosku prokuratora jest konieczność kontynuowania czynności procesowych - powiedział na łamach Interii rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie Tomasz Ozimek.
Według wstępnych informacji prokuratura czeka też na materiały w ramach międzynarodowej pomocy prawnej. Być może chodzi tu o państwach, w których przebywał Jacek Jaworek w przeszłości.
Warto zwrócić uwagę, że w ostatnich dniach komenda wojewódzka opublikowała możliwe warianty wyglądu ściganego - tzw. portrety progresywne.
Przypomnijmy, że do brutalnego morderstwa w Borowcach koło Częstochowy doszło 10 lipca 2021 r. w domu jednorodzinnym. Wezwani do awantury domowej policjanci znaleźli ciała 44-letniego małżeństwa oraz ich 17-letniego syna. Prawdopodobnym sprawcą masakry jest poszukiwany Jacek Jaworek.
Foto: Polska Policja (edycja własna)