środa, 14 sierpnia 2024 05:56, aktualizacja 5 miesięcy temu

Strażacy z Białego Dunajca przerwali milczenie po śmierci ich 25-letniego kolegi

Autor Mirosław Haładyj
Strażacy z Białego Dunajca przerwali milczenie po śmierci ich 25-letniego kolegi

We wtorkowy wieczór (13 sierpnia) strażacy z OSP w Białym Dunajcu wydali oświadczenie. Ma ono związek z tragiczną śmiercią 25-letniego druha.

Przypomnijmy, w nocy z 1 na 2 sierpnia w remizie w miejscowości Biały Dunajec doszło do bójki. W jej wyniku do szpitala trafił 25-letni strażak. Mężczyzna doznał poważnego urazu głowy - lekarze przez 10 dni walczyli o jego życie. Niestety, po tygodniu - w niedzielę (11 sierpnia) - szpital przekazał informację, że młody druh zmarł.

Nikomu nie postawiono zarzutów

Sprawą zajmują się policjanci pod nadzorem prokuratury. Nikomu jednak nie postawiono do tej pory zarzutów. Jak donosiły lokalne media, OSP Biały Dunajec odmówiła komentarza w sprawie. W niedzielę (11 sierpnia) jednostka w Białym Dunajcu zmieniła w mediach społecznościowych zdjęcie główne na czarno-białe i ograniczyła możliwość jego komentowania.

OSP wydała oświadczenie

We wtorkowy wieczór na facebookowym profilu prowadzonym przez tamtejszych strażaków pojawiło się oświadczenie w związku ze śmiercią kolegi.

– W związku z tragiczną śmiercią jednego z członków naszej jednostki OSP składamy szczere kondolencje rodzinie zmarłego. Jednocześnie na prośbę Policji dla dobra postępowania nie podajemy żadnych informacji na temat zdarzenia, ale zapewniamy, że współpracujemy z organami w celu wyjaśnienia wszystkich okoliczności. Uprzejmie prosimy o cierpliwość i powstrzymanie się od krzywdzących komentarzy i osądów, które nie służą ani naszej społeczności, ani dobremu imieniu zmarłego – czytamy w oświadczeniu podpisanym OSP w Białym Dunajcu.

Fot.: Wikipedia

Podhale

Podhale - najnowsze informacje

Rozrywka