O krok od tragedii w Suchej Beskidzkiej. Jadący rowerem 17-latek został nagle zaatakowany przez psa, który wybiegł z pobliskiej posesji. Chłopak próbował uciekać, jednak został dogoniony przez zwierzę.
Do zdarzenia doszło we wtorek (18 lipca) w Suchej Beskidzkiej. 17-letni mieszkaniec powiatu suskiego jechał około godziny 20:30 na rowerze w rejonie Sumerówki. W pewnym momencie, z jednej posesji wybiegł agresywny pies.
Nastolatek zaczął uciekać, jednak został szybko dogoniony przez zwierzę. Pies ugryzł chłopaka w nogę. Rana okazała się tak poważna, że 17-latek trafił do szpitala.
Na miejsce wezwano suskich policjantów, jednak funkcjonariusze nie zastali na posesji właściciela psa. Z tego powodu wszczęto postępowanie w sprawie niezachowania środków ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia. Nie wiadomo czy pies był szczepiony.
fot. pixabay