Do sieci trafiło zaskakujące nagranie, które budzi w internautach wiele emocji. Na zamieszczonym w mediach społecznościowych filmiku widzimy, jak kobieta w gumowej masce konia na głowie ciągnie wóz, jakim na co dzień wożeni są turyści, do Morskiego Oka. Jak się okazuje, nagranie wcale nie jest formą sprzeciwu wobec wykorzystywania zwierząt do pracy. Kobieta w ten sposób chciała udowodnić, że pracującym koniom w Tatrach nic złego się nie dzieje. Głos w sprawie szybko zabrała fundacja pomagająca zwierzętom.
Na facebookowym profilu "Konie w Tatrach" pojawiło się nagranie, na którym widzimy kobietę, która na głowie ma założoną gumową maskę konia. Kobieta po chwili zaczyna ciągnąć wóz, dokładnie ten sam, jakim na co dzień wożeni są turyści do Morskiego Oka. – Wiecie, ile razy słyszałam obelgi od kanapowych pseudoobrońców i internetowych znafcuf koni z Morskiego Oka: ,,Sama sobie ciągnij ten wóz"? O JEDEN RAZ ZA DUŻO – zwraca uwagę autorka profilu (pisownia oryginalna).
Czy wóz, jaki ciągną konie do Morskiego Oka POD GÓRĘ, jest ciężki? Wiecie, ile razy słyszałam obelgi od kanapowych pseudoobrońców i internetowych znafcuf koni z Morskiego Oka: ,,Sama sobie ciągnij ten wóz"? O JEDEN RAZ ZA DUŻO 😆Czy wóz, jaki ciągną konie do Morskiego Oka POD GÓRĘ, jest ciężki? Wiecie, ile razy słyszałam obelgi od kanapowych pseudoobrońców i internetowych znafcuf koni z Morskiego Oka: ,,Sama sobie ciągnij ten wóz"? O JEDEN RAZ ZA DUŻO 😆 Może zaciekawią was te osobiste dane: klacz z filmiku waży całe 54 kilo, po kilku pączkach dochodzi do 55 😅...czyli jakieś 12-14 razy mniej niż przeciętny koń zaprzęgowy.. Dla jasności: nie zarabiam na tym transporcie, nikt mi nie zapłacił za ten post, nie jestem córką fiakra, nie randkuję z żodnym 😆 Uważam, że dwa potężne konie zaprzęgowe są ,,troszkę" silniejsze, a praca 1.5-2 godzin co drugi dzień (tyle najczęściej pracuje para koni na trasie!!) nie stanowi zagrożenia dla ich zdrowia, jakiegoś wielkiego wysiłku czy przemęczenia 👊 Mam w stajni konia, który pracował w Morskim Oku i jest zdrowy i fantastyczny. PS1. Kto wie, może koleżanka pociągnie wóz w kostiumie kąpielowym i obcasach 😆😆😆 PS2. Na obcasach ciągnie w dół! PS3. Dwie dziewczyny pociągnęłyby w dół pełny wóz... tak podobno głosi plotka 😜 PS4. Mój kuzyn strażak na asfalcie bez problemu ciągnie wóz 1.5 tonowy. Morał? Myśl samodzielnie.
Opublikowany przez Konie w Tatrach Sobota, 20 lipca 2024
Kobieta w masce konia sama ciągnęła fasiąg
Jak się okazało, wideo wcale nie zostało nakręcone jako protest wobec wykorzystywania koni do pracy. Autorka profilu w ten sposób chciała udowodnić, że pracujące w Tatrach konie w żaden sposób nie są wykorzystywane. Kobieta zaznacza, że sama waży 54 kilogramy, czyli o jakieś 12-14 razy mniej niż przeciętny koń zaprzęgowy. – Uważam, że dwa potężne konie zaprzęgowe są ,"troszkę" silniejsze, a praca 1.5-2 godzin co drugi dzień (tyle najczęściej pracuje para koni na trasie!!) nie stanowi zagrożenia dla ich zdrowia, jakiegoś wielkiego wysiłku czy przemęczenia. Mam w stajni konia, który pracował w Morskim Oku, i jest zdrowy i fantastyczny – czytamy w zamieszczonym na Facebooku poście.
Autorka profilu zaznacza, że nie zarabia na tym transporcie, nikt jej za udostępnione nagranie nie zapłacił, nie jest córką fiakra oraz z żadnym nie randkuje. – Morał? Myśl samodzielnie – puentuje.
"Po płaskim to żaden wyczyn!"
Na odpowiedź fundacji pomagającej zwierzętom nie trzeba było długo czekać. – Znana miłośniczka transportu konnego do Morskiego Oka – Anna L., opublikowała dziś w sieci film, jak ciągnie wóz. Pusty. Po płaskim. I wmawia ludziom, że dla koni to żaden problem... My podkreślamy: Po płaskim to żaden wyczyn! Tu znaczenie ma nachylenie terenu. Dlatego wyzywamy panią Annę – POCIĄGNIJ TEN WÓZ DO GÓRY! Nawet z koleżanką! Nawet pusty! A po 20 minutach zacznij z nim zbiegać na dół – skomentowała Fundacja Międzynarodowy Ruch Na Rzecz Zwierząt Viva! za pośrednictwem Facebooka.
🤬Znana miłośniczka transportu konnego do Morskiego Oka – Anna L, opublikowała dziś w sieci film, jak ciągnie wóz. Pusty....
Opublikowany przez Fundacja Międzynarodowy Ruch Na Rzecz Zwierząt Viva! Sobota, 20 lipca 2024
W komentarzach pod zamieszczonymi postami rozpętała się burzliwa dyskusja. Zdania internautów, jak łatwo się domyślić, są podzielone.
Fot. Ilustracyjne/Pexels/Screen z Facebooka