Policjanci z Miechowa zatrzymali 20-latka, który niepewnie jechał na rowerze. Badanie alkomatem wykazało, że miał 1,8 promila w wydychanym powietrzu. Został ukarany mandatem w wysokości 2500 zł za prowadzenie pojazdu innego niż mechaniczny w stanie nietrzeźwości.
30 września funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Miechowie zatrzymali do kontroli rowerzystę, który jechał "zygzakiem" po drodze.
Policjanci sprawdzili jego trzeźwość, co wykazało, że 20-latek miał prawie 2 promile alkoholu we krwi. W związku z tym kierowca został ukarany mandatem w wysokości 2,5 tys. zł za prowadzenie pojazdu innego niż mechaniczny w stanie nietrzeźwości.