poniedziałek, 16 września 2024 08:55, aktualizacja miesiąc temu

„To łamie nam serce”. Z mapy Krakowa znika kolejne kultowe miejsce

Autor Mirosław Haładyj
„To łamie nam serce”. Z mapy Krakowa znika kolejne kultowe miejsce

W niedzielę (15 września) Księgarnia Muzyczna Kurant poinformowała, że po 32 latach kończy działalność. Dzisiejszy post łamie nam serca, tym bardziej, że znając naszą sytuację wciąż okazywaliście nam wsparcie przekazała właścicielka księgarni.

Z końcem października z mapy Krakowa zniknie kolejne kultowe miejsce. Tym razem chodzi o działającą od 32 lat przy Rynku Głównym 36 Księgarnię Muzyczną Kurant. O swojej decyzji w mediach społecznościowych poinformowała właścicielka księgarni, która jest również kawiarnią i galerią.

– Kochani nasi Przyjaciele, wspaniali Klienci, Artyści, Miłośnicy KURANTA, dzisiejszy post łamie nam serca, tym bardziej, że znając naszą sytuację wciąż okazywaliście nam wsparcie, motywowaliście do nie poddawania się, pocieszaliście dobrym słowem. Niestety po ostatnim długim czasie zmagań z rynkowymi realiami, ziścił się najgorszy scenariusz i po 32 latach jesteśmy zmuszeni zamknąć naszą działalność. Będziemy z Wami do końca października, dlatego już teraz przychodźcie na pożegnalne „przytulasy” – przekazano.

Pracownicy kawiarni przygotowali sporo rabatów na nuty, książki i płyty. W ostatnich tygodniach działalności w Kurancie odbędą się koncerty, o których informacje będzie można znaleźć zarówno w mediach społecznościowych, jak i w witrynie księgarni.

🎼 Kochani nasi Przyjaciele, wspaniali Klienci, Artyści, Miłośnicy KURANTA, dzisiejszy post łamie nam serca, tym...

Opublikowany przez Księgarnia Muzyczna "Kurant" Niedziela, 15 września 2024

Przyczyną czynsz

Jak informuje Gazeta Krakowska, przyczyną problemów Kuranta jest czynsz. Kamienica, w której znajduje się księgarnia, należy do Arcybractwa Miłosierdzia. Komisarz arcybractwa, ks. Łukasz Michalczewski, przekazał w rozmowie z medium, że cena wynajmu, jaką płaciła właścicielka "Kuranta", nie była ceną rynkową.

– Rok temu, kiedy skończyła się umowa księgarni "Kurant", przedłużyliśmy ją na dotychczasowych warunkach, proponując, by to pani Maria Mirota-Cofur przedstawiła nam warunki, na których możemy przedłużyć umowę. Do dziś ich nie dostaliśmy - przekazywał w grudniu ks. Łukasz Michalczewski.

Z kolei właścicielka Kuranta przekazała Gazecie Krakowskiej, że wysokość grudniowego czynszu (przed podwyżką) już stanowiła dla niej wyzwanie.

– Umowa kończy nam się w lutym. Przedłużenie jej na nowych warunkach oznacza dla mnie wyższy czynsz. Dla księgarni to śmierć - mówi wprost właścicielka. - Nie będziemy w stanie takiego płacić. Ten, który płacimy obecnie jest i tak bardzo wysoki. Nie będziemy w stanie sprostać "rynkowej cenie" jak określiło to Arcybractwo.

Fot.: FB

Kraków - najnowsze informacje

Rozrywka