Trójka nastolatków utknęła w nieczynnym kamieniołomie w Targanicach (pow. wadowicki). Pomoc dotarła do nich niemal w ostatniej chwili. Z objawami wychłodzenia trafili do szpitala.
Trójka nastolatków w sobotni wieczór, 2 grudnia, wybrała się do opuszczonego kamieniołomu w Targanicach. To miejsce popularne wśród młodzieży, niestety bardzo niebezpieczne. Firma, która jest właścicielem terenu zaprzestała go eksploatować w 2021 roku. Pozostały strome skarpy, niepewny grunt i woda, która zebrała się w wyrobisku. W letnie weekendy okoliczna młodzież robi tam alkoholowe imprezy. Na razie jeszcze nie doszło do tragedii, ale to tylko kwestia czasu.
Pomysł na "przygodę" w kamieniołomie miała właśnie trójka nastolatków. Młodzi ludzie, którzy wcześniej mieli pić alkohol, najpierw sami próbowali wydostać się z pułapki, potem zadzwonili na 112. Na miejsce po kilkudziesięciu minutach przyjechali strażacy z JRG Andrychów i OSP Targanice Górne oraz policjanci. Akcję utrudniał bardzo intensywnie padający śnieg. Strażacy pomogli zmarzniętym i przemoczonym chłopakom. Nastolatkowie w wieku około 15 lat nie mieli obrażeń, ale byli w stanie głębokiego wychłodzenia.
Chłopcy trafili pod opiekę Zespołów Ratownictwa Medycznego i zostali odwiezieni do szpitala.
fot. Fb. OSP Targanice Górne