Historia Jarosława Szlachetki oraz Macieja Ostrowskiego już od dekady konfrontuje obu panów w walce o fotel burmistrza Myślenic. W 2014 roku los okazał się lepszy dla drugiego z nich, jednak tym razem górą był aktualny gospodarz miasta (w 2019 roku Maciej Ostrowski nie startował). I tak o to już wiemy, że przez najbliższe pięć lat to Jarosław Szlachetka będzie ponownie pełnił funkcję burmistrza miasta i gminy Myślenice.
Cóż to były za emocje…
To był naprawdę gorący wieczór polityczny w mieście położonym nad rzeką Raba. Sytuacja zmieniała się błyskawicznie, a sztaby obu kandydatów z oczekiwaniem przyglądały się kolejnym aktualizacją wynikowym. Po zliczeniu 100 procent głosów zwycięzca mógł być jednak tylko jeden…
W drugiej turze wyborów na Jarosława Szlachetkę zagłosowało 10 113 mieszkańców miasta i gminy Myślenice (54,12 proc.) i tym samym w latach 2024-2029 będzie piastował urząd burmistrza drugą kadencję z rzędu. Jego kontrkandydat – Maciej Ostrowski otrzymał 8 574 głosów, co przełożyło się na poparcie wynoszące 45,88 proc.
Jarosław Szlachetka podziękował mieszkańcom
Z takiego obrotu spraw najbardziej zadowolony mógł być Jarosław Szlachetka, który w niedzielę wieczorem opublikował na swoim Facebooku specjalne wideo, na którym wraz ze swoją małżonką podziękował wszystkim mieszkańcom za głosy.
„Drodzy państwo, mieszkańcy miasta i gminy Myślenice. Razem z moją żoną Agnieszką chcemy wam podziękować za te ponad 10 tys. powodów do radości i za wszystkie głosy oddane na moją kandydaturę w drugiej turze wyborów samorządowych na burmistrza miasta i gminy Myślenice. Cieszę się, że przez kolejne 5 lat będę mógł pracować dla was jako burmistrz razem ze swoim zespołem” – podkreślił.
Wysoka frekwencja
Nie od dzisiaj wiadome, że w powiecie myślenickim istnieje duża świadomość lokalna, a mieszkańcy nie tylko uczestniczą w wyborach, ale również chętnie dzielą się swoimi pomysłami z rządzącymi. Toteż nie może dziwić fakt, że podczas drugiej tury wyborów w Myślenicach odnotowano 54,43 procent frekwencji, co w skali całego województwa (45,55 proc.) jest bardzo dobrym wynikiem.
Warto dodać, że swoje głosy oddawali nie tylko mieszkańcy miasta Myślenice, ale również takich miejscowości, jak: Jawornik, Bysina, Zawada, Droginia, Borzęta czy Zasań i to właśnie w tych komisjach Jarosław Szlachetka zyskał ogromne poparcie. Dla przykładu, w Jaworniku aktualny gospodarz miasta otrzymał… 981 głosów, natomiast jego rywal blisko 600 mniej (391). Ogromną przewagę miał również w Głogoczowie (890 do 292) czy Zawadzie (443 do 177).
Rywalizują od 2014 roku
Co ciekawe, obaj panowie po raz pierwszy rywalizowali o fotel burmistrza Miasta i Gminy Myślenice w 2014 roku. Wtedy faworytem był Maciej Ostrowski, który pełnił funkcję gospodarza już 11 lat, natomiast Jarosław Szlachetka był młodym politykiem, popieranym przez Prawo i Sprawiedliwość, a na swoim koncie miał status radnego Sejmiku Wojewódzkiego, pełnomocnika wójta w Urzędzie Gminy Pcim czy też naczelnika TG Sokół w Myślenicach.
Wówczas z wynikiem 55,3 proc. wygrał Maciej Ostrowski na którego oddano 9696 głosów, natomiast Jarosław Szlachetka zdobył ich 7827, co stanowiło 44,7 proc. W tym roku wynik niemal się odwrócił w drugą stronę i jest to niewątpliwie duży smaczek emocjonującej kampanii w Myślenicach.
Foto: Mateusz Łysik/Głos24