Prace remontowe zbiornika znajdującego się na granicy Chrzanowa i Trzebinii mają rozpocząć się w przyszłym roku. Wodociągi aktualnie starają się o pozyskanie środków z unijnych funduszy Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych.
– Do końca tego roku ma zostać przygotowana dokumentacja projektowa. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem i otrzymamy dotację, prace zabezpieczające będą mogły ruszyć już w przyszłym roku – mówi prezes wodociągów Łukasz Brzózka.
Od kilku lat poziom lustra wody "nad tamą" systematycznie się obniża, co wynika z czynników naturalnych i aktualnego stanu wałów. Dopływ rzeki Chechło wysycha, dlatego przeprowadzenie gruntownej przebudowy może przyczynić się do podniesienia poziomu wody oraz poprawy bezpieczeństwa zbiornika.
– Szczególnie w ostatnich tygodniach mogliśmy ponownie zobaczyć, jak ważna jest infrastruktura retencyjna. Zbiornik powinien dziś pełnić również funkcję przeciwpowodziową i posiadać niezbędną rezerwę na czas ewentualnych wielkich ulew, dlatego ta inwestycja jest tak istotna dla bezpieczeństwa naszych okolic – dodaje prezes Brzózka.
Zalew Chechło to sztuczny zbiornik o powierzchni ok. 54 ha, stworzony w połowie XX wieku, wykorzystywany przez zakłady przemysłowe w Trzebini i Chrzanowie. Po modernizacji w 2019 roku, część zbiornika stała się kąpieliskiem letnim, a Chechło zyskało popularność wśród wędkarzy i miłośników sportów wodnych.
Fot. Wodociągi chrzanowskie