O wielkim szczęściu może mówić kierowca, który 12 lipca (środa) około godziny 22:40 dachował swoim pojazdem na drodze powiatowej relacji Czułów - Sanka, w powiecie krakowskim.
Mężczyzna z impetem wylądował w polu kukurdzy. Patrząc na powagę sytuacji, to mogło się dla niego skończyć zdecydowanie gorzej. Być może miejsce, w którym wylądował mocno zamortyzowało uderzenie, więc nie musiał się poddawać hospitalizacji.
- Po dotarciu na miejsce zastaliśmy pojazd na dachu, który znajdował się poza jezdnią drogi powiatowej nr 2191K relacji Czułów - Sanka. Kierowca podróżujący samochodem osobowym zdołał samodzielnie opuścić pojazd przed naszym przybyciem. Do działań przybyłych na miejsce jednostek należało zabezpieczenie miejsca zdarzenia oraz wprowadzenie ruchu wahadłowego. - napisali w swoim komunikacie druhowie z jednostki OSP Czułów.
Przyczyny tego niebezpiecznego zdarzenia wyjaśni policja.
Info oraz Foto: OSP Czułów