Będzie amfiteatr w Lipniku. Jest porozumienie z Nadleśnictwem Bielsko

Jest szansa, że niebawem ruszy przebudowa amfiteatru w Lipniku. Urząd Miejski w Bielsku-Białej podpisał właśnie w tej sprawie porozumienie z Nadleśnictwem Bielsko.

Amfiteatr w Lipniku odzyska dawny blask. Wkrótce ruszy przetarg. Prezydent Bielska-Białej Jarosław Klimaszewski i Nadleśniczy Marek Czader podpisali porozumienie.

– Drodzy bielszczanie, wiem, jak bardzo nam wszystkim leżało na sercu dobro amfiteatru. Mam dobrą wiadomość – udało się wypracować porozumienie z Nadleśnictwem i już niedługo ruszy przetarg na rewitalizację tego miejsca – poinformował Jarosław Klimaszewski, Prezydent Bielska-Białej.

Wkrótce zostanie ogłoszony przetarg. Miasto i Lasy Państwowe podzielą się kosztami. Całość inwestycji to koszt około 1,7 mln zł. Magistrat sfinansuję tę część projektu, która dotyczy działek położonych w granicach miasta, natomiast nadleśnictwo zapłaci za prace, które będą prowadzone na terenie gminy Kozy. Realizację inwestycji ma nadzorować Nadleśnictwo Bielsko, które również zajmie się przetargiem i wyłonieniem wykonawcy, a następnie rozliczeniem inwestycji.

Amfiteatr w Lipniku w końcu przejdzie rewitalizację

Na przebudowę kamiennego amfiteatru w Lipniku mieszkańcy czekają od lat. Postanowili nawet sami starać się o zabezpieczenie środków w budżecie Miasta Bielsko-Biała, zgłaszając w 2017 roku projekt dotyczący rewitalizacji obiektu w ramach Budżetu Obywatelskiego. I ten wygrał.

Niestety, na przeszkodzie do realizacji stanęły m.in. sprawy własnościowe. Część dawnego obiektu rekreacyjnego znajduje się w granicach Bielska-Białej, część w granicach gminy Kozy. Do tego nad całością pieczę sprawują Lasy Państwowe. Były wiceprezydent Lubomir Zawierucha informował jeszcze rok temu, że Miasto Bielsko-Biała nie posiada prawa do dysponowania terenem na cele budowlane i w związku z tym inwestycja nie może być realizowana.

Jak się okazało, problemem były też... pieniądze. Urząd miejski zakwestionował wycenę projektu, twierdząc, że została zaniżona przez autorów. Tymczasem projekt, który został zgłoszony do Budżetu Obywatelskiego, opiewający na kwotę 500 tys. zł, był zaledwie częścią dużego projektu, którego realizacja miałby się odbywać we współpracy z Nadleśnictwem Bielsko. Od samego początku takie było założenie.

– W chwili składania projektu do Komisji Weryfikacyjnej BO latem 2016 roku autor projektu dysponował użyczonym przez Nadleśnictwo Bielsko-Biała kosztorysem szacunkowym na kwotę około 1,2 mln + VAT, jak i tzw. projektem koncepcyjnym (własności nadleśnictwa) obejmującym nie tylko to, co autor projektu wniósł jako projekt BO, ale i wiele jeszcze innych pozycji nieprzewidzianych w ramach projektu BO – mówili nam rok temu mieszkańcy Bielska-Białej. – Po konsultacjach autora projektu z nadleśnictwem i kosztorysantem (który wycenił prace w ramach projektu BO na właśnie 500 tys. zł) zdecydowano się ograniczyć projekt do niezbędnych dla ratowania, a zarazem rewitalizacji amfiteatru prac, wyodrębniając w ten sposób w ramach całego projektu nadleśnictwa projekt na potrzeby BO, dostosowując go jednocześnie do obowiązujących zasad – dodali.

I ten właśnie projekt przebudowy amfiteatru w Lipniku cieszył się największą popularnością podczas głosowania na zadania w ramach Budżetu Obywatelskiego. 6,5 tys. mieszkańców opowiedziało się za rewitalizacją obiektu.

Teraz jest szansa, że w tym roku ruszą prace. Mieszkańcy mają nadzieję, że już wkrótce będą mogli wybrać się tam na spacer. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, Amfiteatr – Leśne miejsce wypoczynku będzie dostępne dla mieszkańców już w przyszłym roku.

Anna Piątkowska-Borek

Czytaj także: Trwa batalia o bielski amfiteatr