poniedziałek, 16 grudnia 2024 10:04, aktualizacja miesiąc temu

Będzie tylko drożej. Duże zmiany od nowego roku w Wieliczce

Autor Krystian Kwiecień
Będzie tylko drożej. Duże zmiany od nowego roku w Wieliczce

Przez kilka tygodni Wieliczka żyła "aferą śmieciową", która powstała przez podniesienie opłat za wywóz odpadów od października. Teraz w Solnym Mieście inne podstawowe wydatki zostaną znacznie podniesione.

We wrześniu i październiku mieszkańcy Wieliczki mieli kłopot z wywozem odpadów. Miasto podjęło decyzję o podniesieniu stawki za pozbywanie się śmieci z prywatnych działek w celu poszukiwania oszczędności. Reagował starosta, wściekli byli mieszkańcy, a sytuację udało się jakoś załagodzić mniejszą podwyżką z 30, do 40 złotych. To nadal sporo, choć wstępnie planowano 45 zł opłaty za osobę, więc mogło być gorzej.

  • Zobacz też:
Radni Wieliczki podjęli decyzję. Wiadomo co dalej ze śmieciami
W ubiegłym tygodniu, w celu poszukiwania oszczędności dla kasy miasta, podjęto kontrowersyjną i zaskakującą decyzję o niewywożeniu odpadów.

Powtórka z rozrywki?

Wydawać by się mogło, że takie historie jak z wywozem odpadów nie powinny się zdarzać, a jak już do nich dojdzie, to trzeba robić wszystko, by się nie powtarzały. A przynajmniej jeśli chodzi o sposób komunikacji. Niezależnie jak szczerze były intencje rządzących miastem, od nowego roku wzrosną ceny nie tylko śmieci, ale także innych podstawowych wydatków. W obu wypadkach mieszkańcy zostali o tym poinformowani z dnia na dzień.

Od soboty 14 grudnia wchodzą w życie nowe stawki za WODĘ I ŚCIEKI. Woda idzie w górę z 4,97 do 7,25 za m³, czyli 46%, ścieki z 11,67 do 15,34 za m³, czyli 31%. Świetna wiadomość, zwłaszcza dla takich jak ja, co mają twardą i czasem brudną wodę z kranu. - ironizuje radny miasta Bartłomiej Krzych.

Jak dodaje radny Krzych, podwyżki faktycznie miały być, ale rok po roku, w sposób stopniowy, gdzie przez 3 lata miało dojść do podwyżki 35%. Zbulwersowany całą sprawą wydaje się być także inny członek Rady Miasta Wieliczka Jakub Kostrz.

Bez względu na sympatie polityczne - tak to nie powinno wyglądać. Burmistrz w kampanii dużo mówił o planie na naprawę finansów i poprawę stanu wody. Podwyżka wody z dnia na dzień jest, ale o planie na poprawę jakości wody w wielu miejscach nic nie mówią. Skoro jest podwyżka, to Burmistrz z Zakładem Gospodarki Komunalnej powinni przedstawić aktualny stan systemu wodociągowego, pomysły na przyszłość i jasne rozwiązania, które zostaną zrealizowane dzięki podwyżce. Nic takiego mieszkańcy nie otrzymali. - zwraca uwagę radny Kostrz.

📈Burmistrz i ZGK podnoszą opłaty za wodę i ścieki 💧Zarząd Gospodarki Komunalnej, który jest spółką gminną podległą...

Opublikowany przez Jakub Kostrz Czwartek, 12 grudnia 2024

W poszukiwaniu oszczędności

Burmistrz Miasta i Gminy Wieliczka pod koniec listopada przedstawił plan projektu budżetu, który czeka na opinię Regionalnej Izby Obrachunkowej. W poszukiwaniu oszczędności poinformowano, że nie ruszy żadna nowa inwestycja w 2025 roku. Dużą nadzieją mogą być finansowania z zewnątrz, przykładowo z Unii Europejskiej. Wydaje się, że z jednej strony burmistrz ma zdroworozsądkowe podejście jeśli chodzi o pieniądze miasta. Nie mniej po "aferze śmieciowej" znów chyba zabrakło odpowiedniego dialogu z mieszkańcami.

  • Zobacz też:
Burmistrz Wieliczki przedstawił projekt budżetu miasta na 2025 rok
W piątek 15 listopada został przedłożony projekt budżetu Miasta i Gminy Wieliczka na Radnym Rady Miejskiej oraz Regionalnej Izbie Obrachunkowej.

Zabrakło dialogu?

Od początku kadencji Rafał Ślęczka stara się dość otwarcie komunikować różne decyzje i to, z czego wynikają, ale nie zawsze mu to wychodzi. W sprawie podwyżek za wodę i ścieki jeszcze się nie wypowiedział, a zrobili to już choćby radny Krzych czy radny Kostrz. Inną sprawą jest, że w pierwszej kolejności to właśnie burmistrz miasta powinien poinformować o podwyżkach, ale być może ktoś starał się podejść do sytuacji bardziej "bez hałasu".

Opublikowanie komunikatu nie jest zbyt trudne, a w najgorszym wypadku skończyłoby się jak ze śmieciami, gdzie po reakcji mieszkańców zastosowano by jakiś kompromis. Jest to metoda prowadząca naokoło i dokładająca niepotrzebnie nerwów i pracy wszystkim stronom, ale widocznie tak ma być, choć chyba nie musi.

fot: Mateusz Łysik / Głos24

Wieliczka - najnowsze informacje

Rozrywka