poniedziałek, 27 marca 2023 12:30

Chcą żyć ekstremalnie, dlatego wyruszą w środku nocy. "To okazja do przemyśleń nad własnym życiem". Czym jest EDK?

Autor Katarzyna Jamróz
Chcą żyć ekstremalnie, dlatego wyruszą w środku nocy. "To okazja do przemyśleń nad własnym życiem". Czym jest EDK?

Decydując się na wyjście w nieznane, pozwalamy sobie na utratę kontroli, która prowadzi do spotkania z Bogiem. Kiedy człowiek raz przekroczy własne granice, właśnie w czasie EDK, może uwierzyć w to, że jest w stanie zmienić swoje życie – mówi w rozmowie z Głos24 Klaudia Lis z Zespołu EDK Piotrkowice.

Pomysłodawcy Ekstremalnej Drogi Krzyżowej (EDK) przekonują, że nie warto żyć normalnie, ale... ekstremalnie. Do udziału w nocnej wędrówce zapraszają każdego, bo, jak sami mówią, życie samo się nie zrobi. Ekstremalna Droga Krzyżowa w tym roku na terenie Piotrkowic (powiat tarnowski, gmina Tuchów) odbywać się będzie po raz pierwszy, pod hasłem “Tylko dla romantyków. Idę, bo szukam nadziei”. W najbliższy piątek (31 marca) osoby z Piotrkowic i okolic będą miały okazję wyruszyć w wyjątkową wędrówkę. O przygotowaniach i idei Ekstremalnej Drogi Krzyżowej rozmawiamy z Klaudią Lis z Zespołu EDK Piotrkowice.

Pani Klaudio, na czym polega EDK i gdzie należy zgłosić chęć udziału w niej?

– Ekstremalna Droga Krzyżowa to minimum 40-kilometrowa nocna wędrówka (w przypadku dużej ilości przewyższeń trasa może być krótsza) w samotności lub w małej grupie i w milczeniu. EDK różni się od innych wydarzeń tym, że wymaga, a nie dogadza. I właśnie dlatego pomaga ludziom. Biorąc udział w Ekstremalnej Drodze Krzyżowej nie wiesz czy dasz radę. Decydując się na wyjście w nieznane, pozwalamy sobie na utratę kontroli, która prowadzi do spotkania z Bogiem. Kiedy człowiek raz przekroczy własne granice, właśnie w czasie EDK, może uwierzyć w to, że jest w stanie zmienić swoje życie. Na Ekstremalną Drogę Krzyżową można zapisać się na stronie internetowej https://www.edk.org.pl/zapisz-sie. Należy wybrać województwo, naszą miejscowość i trasę, którą jesteśmy zainteresowani. Zapisując się ułatwiamy pracę organizatorom – jest to bardzo pomocne m.in. w kwestii przygotowania rozważań dla uczestników.

Fot. EDK Piotrkowice-Gmina Tuchów/Facebook

Czy EDK wymaga przygotowania, czy też można iść (trochę na własne ryzyko) z marszu?

– Należy wcześniej potrenować, aby w czasie EDK móc dać z siebie jak najwięcej. Pamiętajmy, że każdy z nas jest inny. Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że w ubiegłym roku wybrałam się na trasę 30-kilometrową bez większego przygotowania i dałam radę, mimo że ostatnie kilometry były ciężkie. O to też chodzi w EDK, ma to być dla nas wyzwanie. Dobrym pomysłem będzie udanie się wcześniej na co najmniej kilka dłuższych spacerów, najlepiej w teren, gdzie mamy strome podejścia. W ten sposób przyzwyczaimy nasz organizm do wysiłku.

Po raz który rusza EDK w Piotrkowicach?

– To pierwsza edycja Ekstremalnej Drogi Krzyżowej w Piotrkowicach.

Ile tras w tym roku przygotowano i jak one wyglądają, jeśli chodzi o ich długość i stopień trudności?

– Przygotowałam dwie trasy: Trasa św. Rity (czerwona) i Trasa św. Michała Archanioła (niebieska). Obie rozpoczynają się i kończą pod Kościołem Parafialnym w Piotrkowicach, jest to duże ułatwienie jeśli chodzi o transport. Trasa św. Rity ma długość 40 km, a jej suma podejść wynosi prawie 800 metrów. Trasa prowadzi drogami asfaltowymi, jednak znajdą się też fragmenty prowadzące przez las i polne ścieżki. Trasa św. Michała Archanioła ma długość 30 km i około 600 metrów podejść. W przeciwieństwie do trasy czerwonej, prowadzi wyłącznie drogami asfaltowymi. Na trasach nie napotkamy większych trudności technicznych. Przyda się jednak dobra kondycja.

Fot. EDK Piotrkowice-Gmina Tuchów/Facebook


Czy EDK cieszy się popularnością w regionie?

– Decydując się na organizację takiego wydarzenia zawsze jest obawa czy będą w ogóle jacyś chętni na wzięcie udziału. Myślę, że śmiało mogę stwierdzić, że Ekstremalna Droga Krzyżowa cieszy się u nas zainteresowaniem. Dużo osób zadaje pytania, udostępnia posty i zachęca do wzięcia w niej udziału swoich znajomych.

Jak wygląda taka nocna wędrówka ?

– Ekstremalna Droga Krzyżowa rozpoczyna się mszą święta. Po wyjściu z kościoła podążamy wybraną przez nas trasą. Na stronie internetowej EDK możemy pobrać jej opis. Istnieje również aplikacja, która m.in. pokazuje nasze położenie na trasie. Idziemy w ciszy, samotnie lub w małych grupkach. Na trasie mamy 14 stacji drogi krzyżowej. Przy każdej z nich czytamy rozważania, które są inspiracją do przemyśleń. Podczas drogi pojawia się moment, w którym przestaje być ci dobrze. Coś zaczyna boleć, marzniesz, zgubiłeś się, jesteś zmęczony. Wtedy zadajesz sobie pytanie, „czy iść dalej?”. Właśnie te zmagania pomogą nam stać się pięknym człowiekiem.

Fot. Ilustracyjne/Unsplash 

A co, jeśli ktoś nie ukończy trasy ?

– Każdy w czasie drogi może podjąć decyzję, że wcześniej wraca do domu. Szanujemy każdą osobę, która podjęła się takiego wyzwania, jakim jest Ekstremalna Droga Krzyżowa. Warto przypomnieć w tym miejscu o tym, że każdy wyrusza na własną odpowiedzialność. Dobrym pomysłem jest poinformowanie kogoś bliskiego o naszych planach, tak aby w razie potrzeby, mógł po nas przyjechać.

Fot. EDK Piotrkowice-Gmina Tuchów/Facebook


Co daje państwu udział w EDK?

– Sam udział w EDK jest wyzwaniem zarówno fizycznym, jak i duchowym. Moment, w którym zaczyna być ciężko, jest świetną okazją do przemyśleń nad własnym życiem. Zorganizowanie nowego rejonu również wymaga poświęcenia. Wytyczenie nowych tras, przygotowanie plakatów, promocja wydarzenia – to wszystko jest czasochłonne, ale myślę, że warto podjąć taki trud.

Zdjęcie główne: Archiwum własne/Unsplash

Tarnów - najnowsze informacje

Rozrywka