W nocy z 15 na 16 października tarnowscy funkcjonariusze rutynowo patrolowali ulice miasta. Nagle otrzymali zgłoszenie o dużym zwierzęciu, które przechadza się po ulicy Klikowskiej. Mundurowi pojechali więc sprawdzić, o co chodzi.
Po przybyciu na miejsce, przy rondzie łączącym Klikowską z ulicami Słowackiego i Szkotnik, zobaczyli wspomniane zwierzę. Nieopodal lokalnej stacji benzynowej policjanci mieli okazję spotkać... łosia. Najpewniej zbiegł on z okolicznych terenów zielonych.
— Funkcjonariusze zabezpieczyli rejon i czuwali nad bezpiecznym przemieszczaniem się zwierzęcia, które po chwili oddaliło się w stronę okolicznych sadów, nie stwarzając już zagrożenia dla nikogo.
— przekazała tarnowska policja w komunikacie.
Nie działaj na własną rękę!
Policja przypomina, że w przypadku spotkania z dzikim zwierzęciem w przestrzeni miejskiej, należy nie zbliżać się i nie próbować go samodzielnie odstraszać. Najbezpieczniej jest w takiej sytuacji zadzwonić na numer alarmowy 112. Tak jak w tym wypadku, zareagują odpowiednie służby.
Fot: KMP w Tarnowie