Chwile grozy w krakowskim sklepie. Mieli przy sobie siekierę

W środę 12 stycznia w godzinach porannych doszło do próby kradzieży w jednym ze sklepów na ulicy Limanowskiego w Krakowie.

Dwoje młodych ludzi, w wieku 20 lat próbowało wynieść z jednego ze sklepów spożywczych alkohol, jednocześnie wcześniej za niego nie płacąc. Zauważyli to pracownicy, którzy nie pozwolili im uciec. Wywiązała się awantura. Na miejsce została wezwana policja, by wyjaśnić całą sprawę.

"Mężczyzna zagroził użyciem siekiery, którą miał przy sobie, ale ona nie została użyta. Miał ją w swoim podręcznym bagażu, natomiast nie zdążył jej wyciągnąć." - powiedziała w rozmowie z nami Anna Wolak-Gromala z zespołu prasowego komendy miejskiej policji w Krakowie

Zatrzymanie sprawców

Żadnemu z pracowników, ani klientów nic poważnego się nie stało. Nie wiadomo jakiej wartości był alkohol, który planowano wynieść, ale z perspektywy polskiego prawa nie miało to znaczenia. Przez to, że wywiązała się szarpanina, można mówić o próbie kradzieży rozbójniczej.

Oboje sprawców środowej awantury zostało zatrzymanych i przewiezionych na komisariat w celu przesłuchania. W tej chwili trwają czynności wyjaśniające przyczyny zdarzenia.

Fot: Głos24 / Praca własna