[ZDJĘCIA] Co dalej z pociągiem do Myślenic? Ważne spotkanie z mieszkańcami

Od kilku lat są prowadzone rozmowy w sprawie inwestycji kolejowej, dzięki której Myślenice połączą się z Krakowem. Będzie to korzystne dla obu stron, bowiem mieszkańcy Myślenic będą mogli szybciej dostać się do stolicy Małopolski, z kolei Zakopianka powinna być odkorkowana.

Plany na całość prac są spore. Póki co trzeba jednak uzbroić się w cierpliwość. Jak każda tego typu inwestycja ma to do siebie, że kwestia planów, kosztorysów i rozmów z różnymi podmiotami to jedno. Równie ważną sprawą jest dialog z mieszkańcami, ponieważ tory i perony pojawią się w miejscowościach i gminach, dla których ważne jest czy dany tor będzie bliżej, czy dalej danego punktu. Część z nich wyraziła swoje niezadowolenie na zaistniałą sytuację.

Spotkanie z mieszkańcami

Podczas wtorkowego spotkania z burmistrzem Miasta i Gminy Myślenice Jarosławem Szlachetką, przedstawicielami Polskich Linii Kolejowych oraz projektantami inwestycji, mieszkańcy miasta oraz okolicznych gmin i wsi wskazywali swoje uwagi, które bezpośrednio dotyczyły ich działek, lub okolicznej fauny i flory. Linia kolejowa będzie przejeżdżać przez: Myślenice, Polanka, Krzyszkowice i Głogoczów.

Największa taka inwestycja w regionie

Każdy miał możliwość wypowiedzenia swoich uwag, by jak najsprawniej przechodzić do kolejnych faz omawianej trasy kolei. Jak podał jeden z projektantów inwestycji, według szacowanych obliczeń dzięki pociągom na linii Kraków-Myślenice powinno dziennie przemieszczać się mniej więcej 6 tysięcy pasażerów. Dla porównania najbardziej oblegana dotychczas regionalna trasa, która prowadzi do Skawiny, przewozi w ciągu doby statystycznie około 5 tysięcy osób.

"Dzięki tej inwestycji zapewnimy naszym mieszkańcom bezpieczne, sprawne i komfortowe podróże np. do pracy czy na studia. Połączenie kolejowe Myślenic z Krakowem usprawni komunikację pasażerską na poziomie regionalnym dzięki powstaniu Szybkiej Kolei Aglomeracyjnej" - powiedział Jarosław Szlachetka, burmistrz Miasta i Gminy Myślenice.

Burmistrz Myślenic po raz kolejny podkreślił, że w interesie Gminy Myślenice jest zlokalizowanie stacji końcowej nowej linii w rejonie ulicy Przemysłowej. Jak zaznaczył, tylko takie umiejscowienie przystanku końcowego/początkowego zapewni odpowiednią komunikację z resztą miasta, jednocześnie minimalizując ryzyko dodatkowych utrudnień w ruchu drogowym, szczególnie na już mocno zatłoczonej drodze wojewódzkiej w kierunku Dobczyc oraz Zakopiance.

Lokalizacja ta umożliwi również wybudowanie dużego parkingu, który mógłby być skomunikowany z kilku kierunków, co znacznie ułatwiłoby dojazd do stacji zarówno mieszkańcom, jak i podróżnym spoza Myślenic.

fot: Głos24 / Praca własna