Jak ocenił Małopolski Wojewódzki Konserwator Zabytków, zabytkowe mury sądeckiego ratusza, który uległ spaleniu w 1894 roku są zagrożone. W związku z tym muszą zostać zakopane.
Prace na sądeckim rynku prowadziła Sądecka Agencja Rozwoju Regionalnego. Gdy jesienią ubiegłego roku zostały zakończone, fragment muru starego ratusza został nakryty geowłókniną, a cały teren ogrodzony. Zabezpieczenie tego typu, jak stwierdził konserwator zabytków, nie jest wystarczające. Fundamenty muszą zostać zasypane, gdyż pod ziemią nie będą niszczeć tak szybko, jak w obecnych warunkach.
Podczas wtorkowego briefingu prasowego zastępca prezydenta Artur Bochenek podkreślał, że żadna decyzja do Urzędu Miasta ani do Spółki SARR nie dotarła. Informacje na ten temat pojawiały się jedynie w mediach. Celem władz miasta jest, aby sądecki rynek stał się atrakcją turystyczną.
– Nie było praktycznie żadnych dokumentów dotyczących poprzedniego budynku ratusza. Dzięki przeprowadzonym badaniom udało się ustalić wiele szczegółów. Dokumentacja archeologiczna ma posłużyć stworzeniu podziemnego muzeum na wzór krakowskich Sukiennic – stwierdził prezes SARR Jarosław Suwała.
Pod uwagę brane są trzy koncepcję. Najdroższa wyceniania jest na około 6 milionów złotych i obejmuje stworzenie podziemnego muzeum, wraz z ścieżką dydaktyczną pod płytą Rynku. Do wyboru pozostaje także wariant wyceniany na około 4 miliony złotych i 2 miliony złotych.
fot. UM Nowy Sącz