Podczas pierwszego meczu rundy wiosennej Ekstraklasy przeciwko Rakowowi Częstochowa, odbędzie się wyjątkowa uroczystość upamiętniająca Profesora Janusza Filipiaka – Prezesa Cracovii, który na zawsze odmienił losy klubu.
Wydarzenie to, będzie miało miejsce na stadionie przy ul. Kałuży. Nie tylko uczci ono pamięć o profesorze, ale także złoży hołd jego nieocenionemu wkładowi w ratowanie „Pasów” w najtrudniejszym okresie ich historii.
Trybuna imienia Profesora Filipiaka
W ramach uhonorowania pamięci Profesora Janusza Filipiaka Cracovia postanowiła nazwać południową trybunę swojego stadionu jego imieniem. Trybuna Filipiaka, bo tak będzie się nazywała, stanie się stałym symbolem obecności tego zasłużonego dla klubu człowieka. Profesor nie tylko działał na rzecz finansowej stabilizacji „Pasów”, ale także przyczynił się do ich dynamicznego rozwoju. Jego decyzje były kluczowe w momentach, kiedy losy klubu wisiały na włosku.
„Profesor Janusz Filipiak stworzył solidne fundamenty, na których dziś rozwijamy silną Cracovię. Był człowiekiem niezwykle oddanym klubowi, któremu poświęcał serce i czas. Trybuna jego imienia to hołd dla jego wizji i determinacji. Jesteśmy dumni, że możemy kontynuować dzieło, które zapoczątkował” – mówi Mateusz Dróżdż, obecny prezes KS Cracovia S.A.
Pamiątkowa tablica
Oprócz nadania trybunie imienia Profesora Filipiaka, na stadionie pojawi się również pamiątkowa tablica, która zostanie umieszczona na ścianie w recepcji VIP. Tablica będzie przypomnieniem nie tylko o roli, jaką profesor odegrał w historii Cracovii, ale także o jego bezinteresownej miłości do klubu.
Rok od śmierci Profesora Filipiaka
Dziś mija równo rok od śmierci Profesora Janusza Filipiaka, który przez lata łączył rolę naukowca, biznesmena i wielkiego miłośnika piłki nożnej. Jego śmierć była ogromną stratą nie tylko dla Cracovii, ale również dla polskiego sportu i środowiska akademickiego.
W najtrudniejszych chwilach w historii klubu, kiedy „Pasy” zmagały się z kryzysem finansowym i sportowym, właśnie Janusz Filipiak podjął decyzję o ratowaniu drużyny, stawiając na pierwszym miejscu interes klubu i jego dalszy rozwój. Dzięki jego inwestycjom i wizji zarządzania, klub przeszedł metamorfozę, która pozwoliła na dalszy rozwój zarówno sportowy, jak i organizacyjny.
fot: Mateusz Łysik / Głos24