Upalne dni letnie sprzyjają kąpielom w różnych miejscach. W przypadku dzieci, które chętnie wchodzą do wody w celach zabawy, jest to zawsze duże zagrożenie, dlatego zawsze należy być czujnym. Przekonała się o tym 26-letnia kobieta z Chełmka (powiat oświęcimski), której 3-letnie dziecko wpadło do przydomowego basenu.
Ta dramatyczna sytuacja rozegrała się w czwartek (29 sierpnia). Około godziny 17:20, służby ratunkowe zostały wezwane do nieszczęśliwego wypadku z udziałem małej dziewczynki. Według zeznań jej mamy, miała ona jedynie na moment pozostawić dziecko bez opieki, gdy udała się po ręcznik. Kiedy wróciła dziewczynki już nie było, dlatego natychmiast pobiegła do basenu, w którym na dnie zauważyła córkę.
26-latka jeszcze przed przyjazdem służb - wydostała dziecko z wody - a następnie pozostając w telefonicznym kontakcie z ratownikiem medycznym, przeprowadziła skuteczną resuscytację krążeniowo - oddechową. Co najważniejsze, udało jej się odzyskać funkcje życiowe u 3-letniej córeczki.
Dalsza obserwacja w szpitalu wykazała, że życiu dziewczynki nic nie zagraża, natomiast jej mama w momencie wypadku była trzeźwa. Teraz dalsze czynności policji pozwolą ustalić dokładne przyczyny tego niezwykle groźnego zdarzenia.
Foto: usplash/zdjęcie poglądowe