Pani Alona Shevtsova - Generalny Dyrektor międzynarodowego systemu płatności LEO i akcjonariusz IBOX BANK, która wraz z początkiem wojny zaczęła nie tylko przywracać biznes do warunków przedwojennych, ale także pomagać wojskowym  i przesiedleńcom.

W projekcie „Niezlamni” WoMo Pani Alona opowiedziała o swoich pierwszych przemyśleniach w czasie inwazji, o tym, jak prawie całkowicie udało jej się przywrócić biznes do przedwojennych wskaźników oraz o tym, co odkryła dla siebie podczas 7 miesięcy wojny.

“Pierwsze, o czym pomyślałam, była rodzina i nasz zespół”

Wojna zastała mnie w domu w Kijowie około 5 rano w bezsenną noc, kiedy oglądając YouTube natknąłem się na wideo wiadomość putina. Dzieci już spały, a mąż wyjechał na pilne zebranie biznesowe. Zmartwienie pojawiło się natychmiast. Każde słowo wypowiedziane tej nocy przez rosyjskiego dyktatora wprawiało mnie w całkowity szok, a jednocześnie do zrozumienia, że ​​Ukrainę czeka ciężka wojna. Gdy tylko przemówienie się skończyło, rosyjskie samoloty zaczęły bombardować lotnisko "Boryspil", które znajduje się obok naszego domu. Było jasne, nie ma możliwości powrotu!

Pierwsze, o czym pomyślałam, była rodzina i nasz zespół. Głównym zadaniem dla mnie było stworzenie bezpiecznych warunków dla dzieci i naszych współpracowników.

O 5 rano zaczęłam dzwonić do Mariam (CBDO LEO), która znajdowała się w tym czasie w Gruzji, i Wiktora (LEO deweloper) ze Lwowa. W kompletnym szoku, z udziałem innych kolegów, rozpoczęli oni ewakuację osób z Czernihowa, Sum, Kijowa i regionu. A my z czwórką dzieci zamieniliśmy naszą piwnicę na schron przeciwbombowy.

Moja rodzina została w Kijowie, ważne było dla nas wspierać się wzajemnie, naszych sąsiadów i państwo w ogóle. Na 8 dzień, gdy sytuacja w obwodzie kijowskim osiągnęła krytyczny punkt zagrożenia, wyjechałem z dziećmi w kierunku Ukrainy Zachodniej. Droga była trudna, ale przeżycie było moim obowiązkiem wobec dzieci. Czekał na mnie również zespół złożony ze 700 osób, które potrzebowały pracować i zarabiać pieniądze dla swoich rodzin. W takich warunkach odbyła się relokacja zespołu w bezpieczne miejsca ze stabilnym połączeniem.

Oczywiście w lutym prawie codziennie słyszeliśmy o wojnie. Każda firma pracowała nad planami działania, aby zminimalizować ryzyko i zachować jak największą rentowność w warunkach wojny. Ten plan był tworzony na wszelki wypadek, ale na pewno nie w ramach przygotowań do wojny. Plan rodzinny został nakreślony w naszych z mężem myślach, ale kto by pomyślał, że będzie on naprawdę potrzebny. Dlatego 24 lutego zareagowaliśmy intuicyjnie, podobnie jak większość mieszkańców Ukrainy.

“Powrót do przedwojennych wskaźników finansowych”

Wraz z wojną zacząłem pracować jeszcze więcej, szukać sposobów na pomoc państwu i wojskowym, zaczęłam bardziej wsłuchiwać się w swój wewnętrzny głos. Priorytety niewiele się zmieniły. Tak jak i wcześniej, najważniejsze było dla mnie zachowanie miejsc pracy, bezpieczeństwo zespołu i rodziny, a także maksymalny wkład w zachowanie stabilności gospodarczej Ukrainy.

Praca pomaga odwrócić uwagę. Pierwsze trzy miesiące spędziliśmy na dostosowywaniu się do nowych warunków pracy zarówno w trybie online, jak i offline. Zajmowaliśmy się przeniesieniem serwerów do chmury, zamknięciem lub udostępnieniem wszystkich niezbędnych oddziałów bankowych IBOX BANK, relokacją zespołu. To były trudne, ale bardzo ważne pierwsze miesiące wojny.

LEO oraz IBOX BANK pracowały non stop. Głównym celem dla nas był powrót do przedwojennych wskaźników finansowych. Tylko działający biznes pomoże państwu zwyciężyć. Praca firmy odbywała się z biur w 3 miastach — Kijowie, Lwowie, Warszawie. Po upływie czwartego miesiąca wojny udało się przywrócić prawie 70% procesów. Firma osiągnęła takie wskaźniki dzięki poszerzeniu listy partnerów zagranicznych, adaptacji nowych warunków pracy z NBU oraz poszerzeniu kadry.
W tym czasie główną trudnością było oswajanie emocji i uczuć w celu skutecznego i trzeźwego rozwiązywania problemów zawodowych. W tym czasie główną trudnością było oswajanie emocji i uczuć w celu skutecznego i trzeźwego rozwiązywania problemów zawodowych.

“Działający biznes ma obowiązek pomagać armii”

Uważam, że. działający biznes ma obowiązek pomagać armii. Teraz wszyscy jesteśmy na jednym froncie, tylko format walki jest inny. My w LEO i IBOX BANK stoimy na froncie gospodarczym, a także w kierunku pomocy humanitarnej i wojskowej. W pierwszych dniach wojny zmobilizowano 16 pracowników, a my ze swojej strony dotrzymujemy wszystkich obowiązków oraz zachowujemy miejsca pracy. Koledzy są w stałym kontakcie z naszymi chłopakami, zapewniają im wszystko, czego potrzebują: krótkofalówki, rękawiczki, mundury, drony.

Gdy tylko część zespołu dotarła do Warszawy, powstał tam centrum pomocy. To były nasze dziewczyny, które wyjechały i zbierały wszystko, co niezbędne w całej Europie. Tak rozpoczęły się dostawy kamizelek kuloodpornych, hełmów, mundurów wojskowych, kamer termowizyjnych i wielu innych rzeczy. Sam hub znajdował się w biurze w Warszawie, które wynajęliśmy dla zespołu LEO, stamtąd również przywrócono wskaźniki ekonomiczne firmy. Kierunkiem wolontariatu kierowaliśmy razem z 9 pracownikami działów HR, PR i IT. Przyjaciele z licencją na transport produktów wojskowych zapewnili nam logistykę. Oni uruchomili ten proces dosłownie i w przenośni!

Szczególnie emocjonująca jest dla mnie pomoc osobom wewnętrznie przesiedlonym. W Odessie pomagamy rodzinom z Mikołajowa. Mieszkają w “Alice Place Hotel”, gdzie mają zapewnione jedzenie, ubrania i pokoje. Projektów jest wiele, skierowane one są do różnych grup ludności. Oprócz pomocy wojskowej finansujemy operacje dla dzieci z wadami serca, udzielamy stypendiów utalentowanym studentom, przekazujemy pomoc pieniężną do Pierwszego Szpitala Położniczego w Odessie, prowadzimy szkolenia z pomocy medycznej dla lekarzy Dobrobutu i nie tylko. Zapraszamy wszystkich chętnych dołączyć się do tych projektów! Wszystkie inicjatywy realizowane są transparentnie w ramach Leo Foundation, która powstała niedługo przed wybuchem wojny — w listopadzie 2021 roku. Finansowanie i ręce robocze funduszu to inicjatywy kierownictwa i pracowników LEO oraz IBOX BANKU zarówno jak i partnerów.\

Nasz zespół mnie zaskoczył! Każdy z pracowników stanął w obronie kraju. Ktoś się zmobilizował, inni odpowiadali za bezpieczne warunki pracy zespołu, część wyjechała do Europy aby szybko przywieźć amunicję. Każdy znalazł dla siebie sprawę, która przybliża nas do zwycięstwa.

“Nadal rozwijamy się pomimo wojny”

Po pierwsze, zespół LEO oraz IBOX BANK pracuje dziś na korzyść wspólnego zwycięstwa. Część naszych zysków przekazujemy na wsparcie armii i pomoc przesiedleńców wewnętrznych. Zachowujemy miejsca pracy i płacimy podatki. Wydaje się taki drobiazg, ale to właśnie takie podejście firm w warunkach wojny może wspierać aktywność życiową kraju.

Po drugie, LEO oraz IBOX BANK wyszły poza granice Ukrainy. Przez 7 miesięcy przygotowywaliśmy prawne i techniczne podstawy świadczenia usług płatniczych Ukraińcom za granicą, do wprowadzenia usług krajowych do oferty europejskich dostawców usług płatniczych. Zespół pozyskał także nowych partnerów zagranicznych do rozwoju sfery płatniczej w Ukrainie.

LEO oraz IBOX BANK rosną. Od czasu pełnej inwazji zwiększyliśmy się o 42 pracowników. Uzupełnianie zespołu wiąże się z wejściem na nowe rynki. Wojna zmusiła nas do przyspieszenia, coraz większego przechodzenia do prowadzenia działalności online, zwrócenia uwagi na czynniki geopolityczne w pracy fintechu i bankowości. Ale trudności pozostają, są one związane z okupacją terytorium Ukrainy, gdzie przebywają nasi ludzie, użytkownicy usług, a także z imigrantami w Europie. Dlatego nasze plany na najbliższe miesiące to poszerzenie geografii obecności w Europie i dalsza pomoc Siłom Zbrojnym Ukrainy w wyzwoleniu terytorium i przywróceniu pokoju. Wolontariat dla nas to żołnierze ubrani i uzbrojeni zgodnie ze standardami NATO, a także wewnętrznie przesiedlone osoby w Ukrainie, zapewnione wszystkim, czego potrzebują. Idziemy w tym kierunku!

Ostatnie 7 miesięcy potwierdziło, że Ukraińcy to odważny, zjednoczony i wytrwały naród. Co do mnie, odkryłam w sobie niesamowitą chęć do życia we wszystkich jego przejawach: mieszkać na naszej ojczystej ziemi, żyć jedną ideą narodową dla każdego Ukraińca, mieszkać w kwitnącym i wolnym państwie bez pozostałości przeszłości, żyć dla siebie i sąsiada, z którym budujemy lepszą przyszłość dla Ukrainy.

“Prawdopodobnie nigdy przez całą historię niepodległej Ukrainy nasi ludzie nie byli tak zjednoczeni”

Absolutnie dokładnie wyraził swoją opinię Sekretarz stanu USA Antony Blinken: «Jeśli Rosja przestanie walczyć, nie będzie wojny. Jeśli Ukraina przestanie walczyć, nie będzie już Ukrainy».

Bronimy naszego domu, nasze dzieci i przyszłość, dlatego jesteśmy gotowi walczyć do końca. Prawdopodobnie nigdy przez całą historię niepodległej Ukrainy nasi ludzie nie byli tak zjednoczeni. 24 lutego wszyscy zdaliśmy sobie sprawę, że tylko stojąc ramię w ramię będziemy w stanie pokonać wroga, którego bał się cały świat.

Plany po zwycięstwie

Najpierw trochę radości, a potem będziemy odbudowywać i jeszcze raz odbudowywać! Nasza firma otworzyła europejski kierunek, jednak centrum zainteresowania była i będzie Ukraina. Zespół pracuje na przyszłość: popularyzuje ukraińskie usługi płatnicze w Europie, zapewnia bezpieczne i korzystne oferty płatnicze w Ukrainie, a także przyciąga inwestorów na nasz rynek. Europejczycy uczą się od nas, a my pożyczamy ich doświadczenie.  Pracy jest dużo, przygotowujemy się już teraz!