Mieszkańcy powiatu wielickiego bawili się wczoraj na festynie z okazji II Powiatowego Zjazdu Kół Gospodyń Wiejskich. Wydarzenie połączono z konkursami na najsmaczniejszą potrawę i deser w ramach "Bitwy Regionów".
Piknik zorganizowano na skwerze obok tężni Kopalni Soli "Wieliczka". Wokół sceny stanęły namioty instytucji związanych z rolnictwem i Lasów Państwowych oraz kolorowe stoiska ośmiu kół gospodyń wiejskich, które zgłosiły się do rywalizacji.
Wydarzenie pod nazwą Letni Festiwal Smaków Bitwa Regionów poprowadził znany dziennikarz sportowy i prezenter telewizyjny Maciej Kurzajewski, a wśród gości znaleźli się posłanka Urszula Rusecka, wicemarszałek Łukasz Smółka, przedstawiciele zarządu powiatu wielickiego: starosta Adam Kociołek, wicestarosta Henryk Gawor, członek zarządu Aleksandra Ślusarek i sekretarz powiatu Rafał Ślęczka.
W głównym konkursie zwyciężyło KGW Pierzchów, które przygotowało królika pod pierzynką. Drugie miejsce zdobyło KGW Podłęże za pyszne pierogi z sarniną. Trzecie miejsce zajęło KGW Chorągwica za łazanki chorągwickie.
W konkursie na deser słodko-słony jury w którego skład wchodził m.in. starosta wielicki Adam Kociołek wygrało KGW Byszyce, przed KGW Wola Zabierzowska i KGW Pierzchów.
Dla zwycięzców w Bitwie Regionów czekały czeki od Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa na 1 000 zł, 800 zł i 500 zł, a zdobywca pierwszego miejsca awansował do II - wojewódzkiego etapu rywalizacji. W konkursie na najlepszy deser Powiat Wielicki ufundował trzy nagrody po 1000 zł dla zdobywców trzech pierwszych miejsc. Kopalnia Soli "Wieliczka" nagrodziła zwycięskie gospodynie zestawami kosmetyków i biletami do Kopalni dla każdego koła.
Dodatkową nagrodę ufundował sponsor wydarzenia, firma Chomik z Gdowa. To trampolina, która za najpiękniejszą przyśpiewkę trafiła do gospodyń z Chorągwicy. Nagrodę wręczyła przedstawicielka firmy Katarzyna Ciężarek.
Warto wspomnieć, że pierwszy Powiatowy Zjazd Kół Gospodyń Wiejskich odbył się w 2019 roku w Kłaju. Potem z powodu pandemii zaniechano tych spotkań, teraz jednak powróciły z wielkim sukcesem. To okazja do zaprezentowania się najprężniej funkcjonujących stowarzyszeń, które wbrew nazwie, nie tylko skupiają kobiety i zainspirowania się dla tych, którzy chcą założyć KGW w swojej wiosce. Koła Gospodyń Wiejskich zajmują się nie tylko kultywowaniem rodzimych przepisów, ale też przekazywaniem tradycji i krzewieniem lokalnego patriotyzmu oraz poszerzaniem wiedzy na temat zdrowego odżywiania i ekologii.
fot. Marzena Gitler / Głos24