Jak poinformowało GDDKiA - w poniedziałek (12 sierpnia) około godziny 14 - na autostradzie A4, tworzą się gigantyczne korki, które mogą sięgać nawet 10 kilometrów.
Taki stan rzeczy utrzymuje się na trasie zarówno Kraków-Rzeszów, jak i Kraków-Katowice. „Zator jest spowodowany pracami drogowymi oraz dużym natężeniem ruchu na jezdniach w obydwu kierunkach” - napisano w komunikacie.
Według najnowszych raportów, najgorsza sytuacja jest na tę chwilę pomiędzy węzłami Balice i Łagiewniki. Kierowcy muszą uzbroić się w naprawdę dużą cierpliwość...
Foto: GDDKiA