Funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji rozbili grupę sutenerów, którą miał kierować Tomasz W. ps. "Johnny". Kobiety, które "zatrudniała" oferowały swoje usługi w całym kraju. Jeździły od miasta do miasta. Zorganizowana grupa przestępcza działała m. in. na terenie Mielca.
Postępowanie nadzorowane jest przez Wielkopolski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Poznaniu. Centralne Biuro Śledcze Policji zatrzymało w ubiegłym tygodniu dziewięć osób podejrzanych o czerpanie korzyści z cudzego nierządu.
Według ustaleń śledczych, kobiety zatrudnione w agencji "Johnny'ego" pracowały nie tylko w "głównej siedzibie", mieszczącej się w apartamentowcu w Poznaniu, ale także uczestniczyły w akcjach wyjazdowych na terenie kraju, głównie w Mielcu i Rzeszowie. Prostytutki, w zamian za udostępnianie im pomieszczeń oraz umieszczanie ogłoszeń na portalach internetowych, musiały oddawać część dochodów Tomaszowi W. oraz innym podejrzanym.
9 aresztowanych osób usłyszało już zarzuty. W toku postępowania przeprowadzano przeszukania biur i lokali w trakcie których zabezpieczano kilkadziesiąt telefonów komórkowych, odręczne zapiski dotyczące świadczenia usług seksualnych i przekazywania pieniędzy.
Wobec Tomasza W. podejrzanego o kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą, na wniosek prokuratora Sąd zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. Postępowanie ma charakter rozwojowy, prokuratorzy nie wykluczają dalszych zatrzymań w tej sprawie.
Info: Prokuratura