Jaki samochód elektryczny kupić w 2022?
Całkiem niedawno auto elektryczne było w Polsce wyłącznie marzeniem. Dziś coraz więcej osób myśli o takiej inwestycji ze względu na drastyczne podwyżki cen paliw. W czym jeszcze może pomóc kupno "elektryka"? Które samochody są rzeczywiście godne uwagi w tym roku? O tym poniżej.
Opłacalność elektromobilności
Ludzie przyzwyczajeni do silników spalinowych mają dość sporo wątpliwości à propos jazdy samochodem na prąd. Między innymi dlatego na rynku motoryzacyjnym pojawiły się hybrydy – żeby ułatwić transformację. Chyba nie ma co ukrywać, że czasy benzyniaków i diesli powoli mijają. Wkrótce staną się obiektami muzealnymi, a korzystanie z nich może nawet zostać zabronione prawem. Oznacza to, że samochód elektryczny na kredyt to solidny krok w nieuniknioną przyszłość. Niemniej tego typu pojazd niesie ze sobą kilka innych atrakcyjnych korzyści.
Oczywiście zużycie paliwa jest mniejsze, nawet jeśli mamy do dyspozycji hybrydę. To automatycznie przekłada się na oszczędności, które do tego można zwiększyć poprzez przydomową stację ładowania pojazdu. Pozyskując energię elektryczną prosto z nieba, wywrze się też pozytywny wpływ na środowisko. Zrównoważony rozwój tej technologii pozwoli w końcu całkowicie odciąć się od szkodliwych substancji wszelkiego rodzaju. Posiadanie samochodu elektrycznego to więc informacja dla sąsiadów, że jest się eko.
Elektromobilność charakteryzuje się również wyjątkowo cichą pracą pojazdu oraz ciekawą estetyką nadwozia. Auta elektryczne naprawdę świetnie wyglądają. Nowoczesny design to duży plus, który będzie aktualny jeszcze przez wiele lat. Do tego zasięg takich maszyn wcale nie jest taki mały, jak się co poniektórzy obawiają. To samo, jeśli mowa o osiągach. Szczegóły warto jednak sprawdzić przy poszczególnych modelach.
Popularne modele samochodów elektrycznych w Polsce
Jedną z tańszych opcji, na którą warto zwrócić uwagę, jest Skoda Citigo-e. To mały samochodzik, który jest wręcz doskonały do eksploatacji w miejskich warunkach. Na jednym ładowaniu można nim przejechać 260 km. Pozostałe osiągi pojazdu nie są może zbyt oszałamiające, ale i tak nie ma to większego znaczenia podczas codziennych zmagań w porannych godzinach szczytu. Komfort podróży i cicha praca już tak. Mały Citigo-e to więc świetna alternatywa dla Toyoty Yaris na przykład.
Jeśli chodzi o samochód elektryczny na kredyt, który jednak powinien być nieco bardziej drapieżny, to wielu entuzjastów motoryzacji z pewnością zadowoli się Fiatem 500 Action. Wersja spalinowa tego autka już ma status legendy. Ten współczesny maluch może jechać z maksymalną prędkością 150 km/h, ale jego zasięg jest znacznie mniejszy niż powyższa propozycja Skody.
Podobnie można powiedzieć o pewnym Japończyku na prąd, czyli Mazdzie MX-30 Kai. W tych samochodach elektrycznych zastosowano nadwozie, które stylistycznie nawiązuje do większych SUV-ów. To bez wątpienia atrakcyjna oferta, zwłaszcza że proste ładowanie baterii do pełna zajmuje tylko 3-4 godziny postoju. Polacy bardzo lubią tego japońskiego crossovera i trudno im się dziwić.
Samochody elektryczne na kredyt
Wymienione pojazdy nie leżą na najwyższych półkach cenowych, ale nie są też tanie. Dlatego trzeba uważnie wybrać opcję kredytową i porównać różne oferty. W tym celu zachęcamy do wizyty na stronie http://kredytna4kolka.pl. Tam znajduje się uczciwy ranking kredytów oraz kilka porad odnośnie do tego, jak wziąć pożyczkę na samochód elektryczny, by tego później nie pożałować. Wiedza praktyczna w tym zakresie jeszcze nikomu nie zaszkodziła, a wręcz przeciwnie.
