W niedzielę (23 stycznia) nieodpowiedzialny kierowca rozpędził swoje Volvo do prędkości 114 km/h w terenie zabudowanym. Stracił prawo jazdy, zyskał 10 punktów karnych oraz otrzymał mandat w wysokości 2 tysięcy złotych.
Tarnowscy policjanci zwracają uwagę na to, że zbyt szybka jazda w Tarnowie, czy powiecie tarnowskim musi zakończy się zatrzymaniem nieodpowiedzialnego kierowcy. Nie ma żadnej taryfy ulgowej dla tych, którzy łamią przepisy ruchu drogowego i nie stosują się do wskazanych znakami drogowymi i przepisami ograniczeń prędkości. Adekwatnie do ich przekroczenia będzie stosowany nowy taryfikator mandatowy.
W minionym tygodniu policjanci tarnowskiej drogówki zatrzymali trzech kierowców, którzy stracili swoje prawa jazdy. Jeden za przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym o więcej niż 50 km/h., a pozostała dwójka za jazdę w stanie nietrzeźwości.
–W niedzielne po południe 40-latek z Gorlic, w Zawadzie Lanckorońskiej rozpędził swoje volvo do prędkości 114 km/h. To o wiele za szybko w tym rejonie. Za przekroczenie prędkości w terenie zabudowany o więcej niż 50 km/h, stracił swoje prawo jazdy. Do jego konta kierowcy dopisano 10 punktów karnych i mandat według nowego taryfikatora, który wyniósł 2000 złotych.
– informuje tarnowska policja.
W ostatnim tygodniu policjanci komendy miejskiej zatrzymali, aż 24 nietrzeźwych uczestników ruchu drogowego, z czego 19 prowadziło pojazdy mechaniczne. Na przejściu dla pieszych w Tarnowie miał miejsce wypadek drogowy oraz odnotowano 36 kolizji.
Inf./Fot. KMP Tarnów