Krakowianka ponownie na największej imprezie czterolecia pokazała swoje umiejętności. Jednego dnia zgarnęła dwa brązowe krążki w para tenisie stołowym.
Już w piątek 30 sierpnia Karolina, wraz ze swoją koleżanką Natalią Partyką, zapewniły sobie walkę o krążek. W pojedynku o finał przegrały z tajwankami Tian Shiau-wen i Lin Tzuyu . Zostały więc marzenia o trzecim miejscu.
Dwa wczorajsze mecze też zaczynałam od 0:2. Wczoraj się udało, dziś niestety nie, choć miałam nadzieję, że nam się uda, ale chyba wyczerpaliśmy limit szczęścia. Boli mnie ta porażka, bo było blisko. Myślę jednak, że możemy być szczęśliwi z tego co osiągnęliśmy, bo ciężko na to pracowaliśmy — podsumowała Pęk.
Co ciekawe i jednocześnie niezwykłe, Karolina Pęk nieco ponad godzinę wcześniej zdobyła brąz w zawodach mieszanych u boku Piotra Grudnia.
W poprzednich igrzyskach paralimpijskich w Tokio reprezentacja Polski zdobyła 24 medale — siedem złotych, sześć srebrnych i 11 brązowych, co dało 17. miejsce w klasyfikacji krajów. Na trwającej imprezie w Paryżu, biało-czerwoni zdobyli sześć krążków – po trzy złote i brązowe.
fot: Karolina Pęk / Instagram