Podhale: Kierowca autobusu nie zauważył pożaru. Gdyby nie motocyklista...

W poniedziałek (13 czerwca) tuż po godzinie 12.00 w Poroninie na węźle tatrzańskim doszło do niebezpiecznego zdarzenia. Autokar przewożący około 40 osób został zatrzymany przez przypadkowego motocyklistę, który jadąc za autokarem zauważył wydobywający się dym z komory silnika.

Kierowca autokaru zatrzymał się i bezpiecznie wyprowadził wszystkich 36 pasażerów. Nikomu nic się nie stało. Straż pożarna ugasiła tlące się w komorze silnika przewody elektryczne. Policjanci zakopiańskiej drogówki zabezpieczyli miejsce zdarzenia na czas działania służb ratunkowych. Pasażerowie zaraz odjadą podstawionym autokarem, a zepsuty pojazd zostanie odholowany. Nie ma utrudnień w ruchu na węźle tatrzańskim gdyż autokar stoi na pasie rozbiegowym.

Inf./Fot. Policja Zakopane