czwartek, 10 września 2020 09:38

Kraków. Rasistowski atak w centrum miasta. Czy sprawcy trafią za kratki?

Autor Marzena Gitler
Kraków. Rasistowski atak w centrum miasta. Czy sprawcy trafią za kratki?

Do bulwersujacego zdarzenia doszło 2 sierpnia nad ranem w centrum Krakowa przed jednym z lokali. Mężczyźni zaatakowali, pobili i okradli grupę obcokrajowców, za to, że byli innej rasy.  

2 sierpnia br. około godziny 5 do czterech obcokrajowców, stojących przed jednym z lokali w centrum miasta, podeszła grupa osób, która zaczęła im ubliżać i wyzywać ich z powodu przynależności rasowej. Na tym się nie skończyło. Agresywni napastnicy zaczęli popychać, uderzać i kopać cudzoziemców.

Jak się później okazało, podczas ataku jeden z popszkodowanych doznał skręcenia stawu skokowego. Ucierpiał również obywatel Polski, który stanął w obronie zagranicznych gości. Na koniec agresorzy zabrali telefon komórkowy, należący do jednego z pokrzywdzonych.

Dopiero kiedy jeden z zaatakowanych mężczyzn powiadomił telefonicznie o całym zdarzeniu policję, mężczyźni uciekli. Po kilku minutach od zgłoszenia funkcjonariusze byli już na miejscu. Poszkodowani opisali wygląd sprawców oraz przedstawili przebieg zdarzenia. Mundurowi niezwłocznie sprawdzili okolicę, jednak nikogo o podanej fizjonomii nie napotkali.

Zebrany w tej sprawie materiał przekazany został śledczym z Komisariatu Policji I w Krakowie oraz funkcjonariuszom z Wydziału do walki z Przestępczością Przeciwko Życiu i Zdrowiu Komendy Miejskiej Policji w Krakowie. Ustalono, że jeden z napastników mieszka na osiedlu przy Placu Centralnym. 3 września br. policjanci zastali w domu 28-latka. W trakcie przeszukania jego mieszkania znaleziono ponad 65 gramów mefedronu. Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do policyjnej jednostki.

Tego samego dnia, w mieszkaniu w rejonie Grzegórzek kryminalni zatrzymali również 24-latka, biorącego udział w zdarzeniu. Po przeprowadzonych czynnościach obaj mężczyźni trafili do policyjnego aresztu.

Zatrzymani odpowiedzą za udział w pobiciu, publiczne znieważenie i stosowanie przemocy w stosunku do innych osób z powodu ich przynależności rasowej, spowodowanie uszczerbku na zdrowiu innej osoby, żądanie korzyści majątkowej w zamian za zwrot bezprawnie zabranej rzeczy oraz jej uszkodzenie.

Starszy z nich usłyszał dodatkowo zarzut posiadania oraz przygotowania do wprowadzenia do obrotu znacznych ilości narkotyków. 28-latkowi grozi 10 lat odsiadki, natomiast jego młodszy kolega może trafić do zakładu karnego na 8 lat. Na wniosek Prokuratury Rejonowej Kraków – Krowodrza sąd zastosował wobec podejrzanych tymczasowy areszt.

Kraków - najnowsze informacje

Rozrywka