niedziela, 22 stycznia 2023 10:29

Gdy wieczorem dotarł do schroniska, był zdenerwowany. Jego koledzy zostali w górach, bo opadli z sił

Autor Joanna Jamróz-Haładyj
Gdy wieczorem dotarł do schroniska, był zdenerwowany. Jego koledzy zostali w górach, bo opadli z sił

Kryniccy ratownicy zostali w piątek wezwani do pomocy turystom, którzy z powodu zmęczenia nie mogli kontynuować wędrówki po górach.

W piątek w godzinach wieczornych dyspozytor CSR Krynica otrzymał informację o turyście, który dotarł do schroniska na Przehybie z informacją, że w rejonie Złomistego Wierchu utknęli dwaj jego koledzy. Mężczyźni z powodu wyczerpania i zmarznięcia nie mogli kontynuować wycieczki.

– Dyspozytorowi udaje się skontaktować z poszkodowanymi, którzy udostępniają swoje dokładne położenie w aplikacji Ratunek. W górach w tym czasie panują trudne zimowe warunki. Wieje silny wiatr i sypie śnieg. Do działań wyruszają pierwsze zespoły ratowników z Piwnicznej i Krynicy, do wyprawy szykują się też kolejne zespoły, które w momencie zadysponowania również wyruszają w teren. Ratownicy docierają od dwóch stron jak najdalej samochodami terenowymi, następnie skuterami i pojazdami gąsienicowymi jednak najdalej udaje się przebić na nartach skiturowych

– relacjonują ratownicy i dodają:

– W międzyczasie o pomoc poproszona została również GP GOPR Sekcja Szczawnica, której Ratownicy mają podjąć próbę dotarcia od swojej strony. Po niecałych trzech godzinach pierwszy zespół z Krynicy dociera do poszkodowanych.Po zabezpieczeniu termicznym mężczyzn i dotarciu kolejnych zespołów ratowników rozpoczyna się Ich transport do schroniska. Po około dwóch wyczerpujących godzinach obaj turyści znajdują się już w schronisku, na szczęście nie wymagają hospitalizacji. Ratownicy wycofują się z terenu i rozpoczynają powrót do stacji ratunkowych.

Ratownicy zakończyli działania po ponad 7 godzinach.

– Życie po raz kolejny pokazuje, iż nie należy lekceważyć nawet mniejszych potocznie nazywanych „kapuścianych gór”, bo i one potrafią zbierać swoje żniwa. Odpowiednie przygotowanie do wycieczki i wyposażenie zimą to podstawa. A znajomość numerów ratunkowych 601 100 300 oraz aplikacji Ratunek oraz ich wczesne użycie, mogą uratować życie

– radzą goprowcy.

Inf. i foto: GOPR

Nowy Sącz

Nowy Sącz - najnowsze informacje

Rozrywka