W ciągu trzech dni limanowscy strażacy interweniowali 335 razy usuwając skutki intensywnych opadów deszczu. Najtrudniejsza sytuacja miała miejsce z soboty na niedzielę. Tylko od godz. 22:49 20 czerwca do godz. 10:00 dnia następnego przeprowadzono 185 interwencji.
Działania strażaków PSP i OSP polegały głównie na wypompowaniu wody z zalanych piwnic w domach mieszkalnych i budynkach gospodarczych, udrażnianiu przepustów drogowych.
Strażacy pomagali zabezpieczyć workami z piaskiem budynki narażone na podtopienie, a także usuwali połamane konary drzew i drzewa leżące na jezdniach, chodnikach i posesjach.
Trudna sytuacja panowała m.in. w gminie Jodłownik, na terenie gminy Mszana Dolna, gminie Dobra oraz w gminie Tymbark. Największą liczbę interwencji odnotowali w miejscowości Kasinka Mała, gdzie woda z rzeki Kasinianki kolejny raz pokazała swój żywioł (ostatnie powódź w 2014 roku), dokonując poważnych zniszczeń na prywatnych posesjach, w domach oraz w infrastrukturze drogowej.
Strażacy mieli pełne pracy również w gminie Jodłownik m.in. w miejscowości Szczyrzyc, gdzie rzeka Stradomka dokonała znacznych zniszczeń w mieniu i infrastrukturze drogowej i mostowej.
Alarm przeciwpowodziowy na terenie powiatu limanowskiego obowiązywał od godz. 23, 20 czerwca do godz. 14, 23 czerwca.
Do działań ratowniczych zadysponowano znaczące siły i środki z terenu powiatu. W tym okresie w działaniach ratowniczych uczestniczyło 368 zastępów strażackich oraz łącznie 1830 strażaków PSP i OSP. W dniu 22 czerwca miejsca dotknięte kataklizmem odwiedził Prezydent RP Andrzej Duda.
Niestety, nie wiadomo, czy znów nie będzie konieczności podobnych interwencji, bo znów są niekorzystne prognozy pogody.
zobacz też: