środa, 9 stycznia 2019 15:23

Limanowa: To wielka frajda i przygoda na całe życie [WYWIAD]

Autor Marzena Gitler
Limanowa: To wielka frajda i przygoda na całe życie [WYWIAD]

Limanowski Chór Mieszany Canticum Iubilaeum przy Bazylice Matki Boskiej Bolesnej działa już 20 lat. Powstał 2 stycznia 1998 roku i w 2018 roku obchodził jubileusz. Od początku prowadzi go organista Marek Michalik. Obecnie chór funkcjonuje jako stowarzyszenie, którego prezesem jest Krzysztof Młynarczyk. Z Markiem Michalikiem i Krzysztofem Młynarczykiem rozmawiam o podsumowaniu roku jubileuszowego i planach na 2019 rok.

Rok 2018 upłynął pod znakiem jubileuszu limanowskiego chóru. Jakie wydarzenia uważa Pan za najważniejsze?

Krzysztof Młynarczyk: Rok 2018 upłynął nam bardzo pracowicie i owocnie. 2 stycznia 2018 r. na Jasnej Górze rozpoczęliśmy obchody 20. rocznicy powstania chóru. Dlaczego wtedy? Dokładnie 2 stycznia 1998 roku odbyła się pierwsza próba założonego przez Marka Michalika chóru mieszanego. Na Jasnej Górze odbyła się uroczysta msza św. pod przewodnictwem krajowego duszpasterza muzyków kościelnych o. Nikodema Kilnara, a o godzinie 21:00 chór przewodniczył na Apelu Jasnogórskim, który transmitowany był przez media na cały świat.

Kolejnym ważnym wydarzeniem dla nas była uroczystość Niedzieli Miłosierdzia Bożego 8 kwietnia 2018 r. W tym dniu nasz jubileusz obchodziliśmy w Sanktuarium Miłosierdzia Bożego
w Łagiewnikach.  O godzinie 16:00 na błoniach przy sanktuarium została uroczyście odprawiona msza św. w naszej intencji pod przewodnictwem bp. Damiana Muskusa. Na uroczystości z naszym udziałem obecne były tłumy pielgrzymów z całego świata, które nagrodziły nasz występ gromkimi brawami.

W maju 2018 roku świętowaliśmy nasz jubileusz w Kolegiacie Kłodzkiej, gdzie uczestniczyliśmy w konkursie chórów, otrzymując specjalną i jedyną nagrodę, którą jury przyznało. W sierpniu 2018 roku świętowaliśmy nasz jubileusz podczas centralnej uroczystości w Sanktuarium w Pasierbcu. W październiku 2018 wykonaliśmy koncert promujący płytę „Deus Cartias Est” nagraną wraz z innymi zespołami z parafii z okazji 100. rocznicy poświęcenia kościoła w Limanowej.

Rok obchodów 20.rocznicy powstania chóru zakończyliśmy 17 listopada 2018 roku w limanowskiej bazylice, gdzie odbył się uroczysty koncert galowy i dziękczynna msza św. pod przewodnictwem abp Henryka Nowackiego. Wykonaliśmy Te Deum W. A. Mozarta i Jubilate G. F. Haendla wraz z Orkiestrą Symfoniczną Krakowska Młoda Filharmonia i solistami. Na uroczystości przybyło wielu zaproszonych gości z kraju i za granicy. Wydarzenie było transmitowane przez Radio RDN Nowy Sącz i RDN Małopolska ,a TVP Kraków zrealizowała film o chórze pt „Radość śpiewania”  To tylko niektóre wydarzenia w minionym roku. Chór śpiewał także podczas wielu uroczystości, na ślubach i pogrzebach. To był udany i pracowity rok, który zwieńczyły liczne odznaczenia państwowe
i samorządowe zarówno dla chóru, jaki i dyrygenta i prezesa.

Jest Pan założycielem i dyrygentem chóru, choć zawodowo jest Pan organistą. Jak doszło do powstania chóru przy limanowskiej bazylice?

Marek Michalik: Kończąc studia na Papieskiej Akademii Teologicznej w Krakowie, zrodziła mi się myśl, aby w parafii, w  której pracowałem już od 1997 roku, założyć chór mieszany. Byłem w czasach studenckich chórzystą chóru Psalmodia przy Papieskiej Akademii Teologicznej. Zafascynowany dyrygentem Włodzimierzem Siedlikiem i oczarowany muzyką chóralną, postanowiłem spróbować swoich sił. Przedstawiłem swój pomysł ówczesnemu proboszczowi w Limanowej, księdzu prałatowi Józefowi Porębie, który z wielką radością zaakceptował moją koncepcję. W parafii działał już chór męski i chłopięcy, ale nie było chóru mieszanego. I tak się zaczęła moja przygoda z prowadzeniem chóru. Potem ukończyłem studia podyplomowe z zakresu chórmistrzostwa na Akademii Muzycznej w Bydgoszczy i nadal rozwijam swój warsztat dyrygencki.

W ciągu dwudziestu lat na pewno przez chór "przewinęło się" dużo śpiewaków. Czy są tacy, którzy są w nim od początku?

Marek Michalik: W czasie działalności chóru, od 1998 do końca 2018 roku, w zespole śpiewało ponad 100 osób, dokładnie 112 osób.  Z pierwszego składu od 1998 roku do dziś śpiewa kilka osób.  Obecnie chór liczy 42 osoby. Śpiewanie w chórze to nie tylko koncerty w świetle fleszy i owacje od słuchaczy. To przede wszystkim ciężka, regularna praca. Wiele godzin prób i zajęć z emisji głosu. Dla osób, które to po prostu kochają to niebywała przyjemność i relaks.

Macie duże osiągnięcia na przeglądach chórów w regionie i całej Polsce. Skąd czerpie Pan inspiracje do przygotowania repertuaru dla chóru? Czy ma Pan swoich ulubionych kompozytorów i twórców aranżacji?

Marek Michalik: To prawda. Osiągnięć mamy sporo, bo ponad trzydzieści nagród na konkursach krajowych i międzynarodowych. To samo nie przychodzi. To efekt nie tylko mojej pracy, jako dyrygenta, ale chórzystów, którzy się bardzo starają i chcą uczyć. To wiele odbytych godzin zajęć emisji głosu i mozolnych prób. Repertuar stanowią utwory, które nie tylko mi przypadają do gustu, ale także moim chórzystom. Repertuar dobieram do możliwości chóru. Obecnie to ogromny zbiór utworów od średniowiecza po czasy współczesne w różnych językach. Teraz coraz częściej zamawiamy utwory, które są specjalnie dla nas komponowane przez zaprzyjaźnionych kompozytorów. Ale nadal zachwycam się utworami chóralnymi Lottiego, Nowowiejskiego, Haendla, Mozarta, Góreckiego, Świdra czy innych wielkich mistrzów.

Siłę chóru, prócz dyrygenta, stanowią głosy. Jak udaje się Panu pozyskać do chóru tak wspaniałych śpiewaków?

Marek Michalik: Nabór do chóru trwa cały czas. Generalnie do chóru przychodzą osoby, które kochają śpiewać. Kandydata do chóru musi cechować wytrwałość i determinacja. Oczywiście musi mieć słuch muzyczny i w miarę dobry głos, choć nad nim można jeszcze popracować. Aby chórzysta mógł śpiewać na koncertach i konkursach musi opanować repertuar i przejść wiele zajęć z emisji głosu. Kandydat do chóru ma miesięczny okres próbny, podczas którego dyrygent wraz z zarządem decyduje o przyjęciu. Zachęcamy wszystkie chętne i umuzykalnione osoby do śpiewania w Chórze Mieszanym Canticum Iubilaeum, bo to wielka frajda i przygoda na całe życie. Szczególnie mile będą widziane głosy męskie, których zawsze niedosyt w chórach mieszanych.

Prowadzenie chóru to duży wysiłek finansowy, wyjazdy, nowe stroje, plakaty, promocja. Jak wygląda budżet chóru, jak pozyskujecie środki finansowe i kto was sponsoruje?

Marek Michalik: Nasz chór to stowarzyszenie posiadające status organizacji pożytku publicznego. Nasza działalność opiera się głównie o sponsorów i środki pozyskiwane z projektów. Zarząd wykonuje swoją tytaniczną pracę nieodpłatnie. Działamy bardzo prężnie dzięki sprawności i zaangażowaniu osób w zarządzie, a przede wszystkim prezesa Krzysztofa Młynarczyka. To nie tylko prezes, chórzysta ale  doskonały menager chóru.

19 stycznia z koncertem kolęd chór zaprezentuje się w Bazylice Mariackiej w Krakowie. Co tam usłyszymy i gdzie w najbliższym czasie będą mogli was posłuchać mieszkańcy powiatu limanowskiego?

Krzysztof Młynarczyk: 19 stycznia br. (w sobotę) Chór Mieszany Canticum Iubilaeum wystąpi w Bazylice Mariackiej w Krakowie. Zespół został zaproszony do wykonania koncertu kolęd. O godzinie 18:30 chór weźmie udział w uroczystej mszy św., sprawowanej przez kustosza bazyliki w intencji chóru. Po eucharystii rozpocznie się galowy koncert kolęd Pokłon Jezusowi. Chórowi towarzyszyć będzie solistka Opery Wrocławskiej  dr Jadwiga Postrożna – mezzosopran oraz śpiewak i wykładowca UPJPII  Marcin Wasilewski – Kruk – bas. Przy organach zasiądą: dr Krzysztof Michałek – wykładowca AM w Krakowie i organista w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie oraz Piotr Michalik – student AM w Krakowie. Honorowy patronat nad koncertem sprawuje Metropolita Krakowski Arcybiskup Marek Jędraszewski oraz Marszałek Województwa Małopolskiego Witold Kozłowski.

20 stycznia br. (w niedzielę) limanowski chór mieszany wystąpi w Sanktuarium Pasyjno – Maryjnym w Kalwarii Zebrzydowskiej. O godzinie 11:00 chór uświetni swoim śpiewem uroczystą mszę świętą, po której wykona koncert kolęd.  Tym razem wraz z chórem wystąpi  dr Jolanta Kowalska – Pawlikowska - sopran , wykładowca AM w Krakowie oraz Marcin Wasilewski – Kruk – bas. Przy organach zasiądzie Zygmunt Kokoszka – organista Bazyliki Mariackiej w Krakowie.

W czasie koncertów będzie można usłyszeć polskie kolędy i pastorałki w ciekawych opracowaniach, a także znane na całym świecie pieśni bożonarodzeniowe. Chór będzie wykonywał utwory a capella,
z towarzyszeniem organów , a także solistów. Wśród wykonywanych kolęd pojawią się także te specjalnie zaaranżowane dla Chóru Canticum Iubilaeum przez Łukasza Marcinkiewicza, Marka Pawełka czy Mieczysława Sokołowskiego. Wstęp na koncerty jest wolny.

Chór zakończy okres kolędowania w limanowskiej bazylice 27 stycznia o godzinie  15:00 podczas dorocznego „pożegnania żłóbka” , gdzie wraz z innymi zespołami z parafii odbędzie się koncert kolęd.

Dziękuję za rozmowę i życzę Panom i całemu zespołowi wielu sukcesów, nie tylko muzycznych w 2019 roku.

foto: arch CM CI

Limanowa - najnowsze informacje

Rozrywka