środa, 28 lutego 2024 15:00, aktualizacja 9 miesięcy temu

Metro i setki parków w Krakowie? Łukasz Kmita rusza z kampanią prezydencką

Autor Patryk Trzaska
Metro i setki parków w Krakowie? Łukasz Kmita rusza z kampanią prezydencką

Więcej zieleni w mieście, zmiany w komunikacji miejskiej, szersza oferta kulturowa dla seniorów oraz metro. Łukasz Kmita rusza z kampanią prezydencką w Krakowie. Kandydat Prawa i Sprawiedliwości zapowiedział, że swój program będzie prezentował podczas spotkań z mieszkańcami.

Kampania prezydencka w Krakowie wchodzi powoli w decydującą fazę. Do wyborów samorządowych zostało już bowiem nieco ponad pięć tygodni. Już teraz wiadomo, że do Grodu Kraka już niedługo nadejdą zmiany. Jest to pokłosie decyzji Jacka Majchrowskiego, który po ponad dwudziestu latach za sterami stolicy Małopolski, zdecydował się nie ubiegać o kolejną kadencję.

W Krakowie ruszyła zacięta kampania wyborcza. Spacerując ulicami ciężko nie natknąć się na plakaty czy ulotki zachęcające do głosowania na konkretnego kandydata.

W ostatnim czasie poznaliśmy ostatni element wyborczej układanki prezydenckiej w stolicy Małopolski. Swojego kandydata ogłosiło bowiem Prawo i Sprawiedliwość. Został nim były wojewoda Małopolski i obecny poseł, Łukasz Kmita.

Podczas inauguracji kampanii wyborczej, były wojewoda mówił wiele o ekologii, ofercie kulturowej dla seniorów oraz komunikacji miejskiej, która jest obecnie jedną z największych bolączek mieszkańców Krakowa. - Mieszkańcy chcą, aby w mieście lepiej funkcjonowała komunikacja miejska, chcą więcej zieleni oraz tego, by cały system administracyjny funkcjonował lepiej. Nie pisaliśmy tego programu w zaciszach gabinetów. Wręcz odwrotnie. Nasz program powstał z serc mieszkańców oraz ich doświadczenia i znajomości potrzeb miasta. Zdajemy sobie sprawę, że każda dzielnica jest inna. Zupełnie inne potrzeby będzie miała Wola Duchacka, a inne Bieżanów, czy Prądnik Czerwony. Musimy sprawić, aby tereny zielone, parki, parki linearne, parki kieszonkowe powstawały w jak największej części miasta - mówił kandydat PiS na prezydenta Krakowa, Łukasz Kmita.

Łukasz Kmita wypowiedział się też na temat metra, które zdominowało w ostatnim czasie krakowską kampanię prezydencką. W ocenie posła Prawa i Sprawiedliwości, obecnie w Krakowie metro jest potrzebne, jednak musi być to projekt przemyślany, a nie atrakcyjnie sprzedany w kampanii wyborczej. - Metro, sprawne autobusy, ale także nowe linie ekspresowe, łączące dalsze dzielnice z centrum miasta. Chcemy też wykorzystać potencjał kolei i budować kolejne przystanki. To wszystko są dużo tańsze inwestycje niż metro. Jeśli ktoś dzisiaj mówi, że metro da się wybudować w trzy lata, to niestety muszę powiedzieć, że próbuje oszukać mieszkańców Krakowa. To jest proces, który musi być rozłożony na co najmniej dekadę, a nawet dłużej - mówił były wojewoda Małopolski.

Podczas spotkania z mediami, politycy Prawa i Sprawiedliwości zaprezentowali swoich kandydatów do Rady Miasta Krakowa oraz Sejmiku Województwa Małopolskiego. Kraków dla największej partii opozycyjnej w kraju jest jednak trudnym regionem. Jaki wynik, będzie można określić mianem sukcesu? - Najlepszym wynikiem będzie powtórzenie wyniku z 2019 roku, czyli uzyskanie czterech mandatów z Krakowa - mówił w rozmowie z Głos24 Mateusz Małodziński, były wicewojewoda Małopolski.

Przypomnijmy, wybory samorządowe w Polsce odbędą się 7 kwietnia. Ewentualna druga tura, będzie miała miejsce dwa tygodnie później.

Kraków - najnowsze informacje

Rozrywka