piątek, 7 maja 2021 09:20

Nie zdążył jeszcze odebrać prawa jazdy, a już wylądował w rowie. Pomogli strażnicy graniczni

Autor Mirosław Haładyj
Nie zdążył jeszcze odebrać prawa jazdy, a już wylądował w rowie. Pomogli strażnicy graniczni

18-latek z powiatu nowotarskiego tak szybko chciał zostać kierowcą, że w ciągu kilku dni od zdania egzaminu na prawo jazdy, zakupił swój pierwszy samochód. Niestety, na drugi dzień po zakupie wymarzonego wozu wybrał się na przejażdżkę, którą zakończył dachowaniem w rowie. Niecierpliwemu przyszłemu kierowcy pomocy udzielili strażnicy graniczni.

We wtorek (4 maja) ok. godziny 9:00 patrol funkcjonariuszy Karpackiego Oddziału Straży Granicznej najechał na zdarzenie drogowe w okolicach Niedzicy. Na delikatnym łuku drogi, w przydrożnym rowie leżał przewrócony samochód, z którego usiłował wydostać się młody mężczyzna.

Strażnicy graniczni szybko zabezpieczyli miejsce zdarzenia oraz pomogli wydostać się kierowcy z pojazdu. Młody mężczyzna nie doznał obrażeń, czuł się dobrze i nie wymagał wezwania pomocy medycznej. Gdy funkcjonariusze SG poprosili o okazanie dokumentów, 18-latek zamiast prawa jazdy przedstawił do kontroli arkusz z pozytywnym wynikiem przebiegu egzaminu na prawo jazdy…

Wypadek w Niedzicy/Fot.: Karpacki Oddział Straży Granicznej
Wypadek w Niedzicy/Fot.: Karpacki Oddział Straży Granicznej

W toku dalszych czynności młody mężczyzna przyznał, że nie mógł doczekać się na wyrobienie dokumentu uprawniającego do jazdy samochodem. Dzień przed kolizją zakupił Audi z napędem na cztery koła, które postanowił przetestować. Niestety na łuku drogi zagapił się i swą podróż zakończył w przydrożnym rowie.

Tym razem na szczęście nikomu nic się nie stało. Młody mężczyzna odpowie jednak za prowadzenie pojazdu bez uprawnień. Wezwani na miejsce zdarzenia policjanci z posterunku w Łapszach Niżnych będą prowadzić dalej sprawę 18-latka.

Inf.: Straż Graniczna

Podhale

Podhale - najnowsze informacje

Rozrywka