wtorek, 14 stycznia 2020 14:13

Niepołomice. 3,5 roku za usiłowanie zabójstwa

Autor Marzena Gitler
Niepołomice. 3,5 roku za usiłowanie zabójstwa

Sąd Apelacyjny w Krakowie obniżył z pięciu do trzech i pół roku karę więzienia dla 66-letniej Bogumiły M., której postawiono zarzut usiłowania zabójstwa męża. Mieszkanka Niepołomic dźgnęła go nożem w brzuch.

Do zdarzenia doszło 18 sierpnia 2018 roku w Niepołomicach. W akcie oskarżenia, który sformułowano 28 litego 2019 roku Prokuratura Rejonowa w Wieliczce podała okoliczności, w jakich doszło do ataku. Bogumiła M. została oskarżona o to, że działając w zamiarze pozbawienia życia swojego męża, ugodziła go nożem w nadbrzusze, czym spowodowała uszkodzenie ciała w postaci rany kłutej, skutkującej urazem narządów wewnętrznych, które spowodowały u niego chorobę realnie zagrażającą życiu, lecz zamierzonego celu nie osiągnęła z uwagi na niezwłocznie udzieloną pomoc medyczną. Małżonkowie M. kłócili się od lat. W trakcie tych sprzeczek czynili sobie wzajemnie wyrzuty. Awantury miały miejsce, gdy uczestnicy nadużywali alkoholu. Tego dnia przed południem doszło do kłótni pomiędzy Bogumiłą M. a jej mężem. Obydwoje spożywali w tym dniu alkohol. Aby zakończyć kłótnię, pokrzywdzony wyszedł przed blok. Kiedy siedział na ławce podeszła do niego podejrzana. W lewej ręce trzymała papierosa, natomiast prawą rękę miała schowaną za plecami. Następnie powiedziała do męża: „Teraz dostaniesz to, co ci obiecałam od dawna” i równocześnie ugodziła wymienionego trzymanym w prawej ręce nożem w okolice brzucha. Pokrzywdzony wstał, sam wyciągnął nóż z ciała i upuścił go. Zawołał swoją córkę, która udzieliła mu pomocy oraz wezwała służby ratunkowe. Pokrzywdzony wymagał wykonania niezwłocznego zabiegu operacyjnego ze wskazań życiowych. Tylko z uwagi na niezwłocznie udzieloną pomoc medyczną pokrzywdzony przeżył, jednak działanie podejrzanej spowodowało u niego ciężki uszczerbek na zdrowiu w postaci choroby realnie zagrażającej życiu, o której mowa w art. 156 § 1 pkt 2 k.k.

Podejrzana przyznała się do popełnienia zarzucanego jej czynu i winy. Wyraziła skruchę, podała, że w czasie popełnienia czynu była pod znacznym wpływem alkoholu.

Za ten czyn grozi kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 8, kara 25 lat pozbawienia wolności albo kara dożywotniego pozbawienia wolności, jednak sąd skazał ją na pięć lat więzienia, a Sąd Apelacyjny w Krakowie obniżył karę do trzech i pół roku więzienia.

Marzena Gitler

Wieliczka - najnowsze informacje

Rozrywka