O kocie, który szedł na Giewont poinformowano na Facebooku. Post ze zdjęciami bije rekordy popularności.
Na niecodzienną wyprawę z położonego na Hali Kondratowej schroniska zdecydowała się znajdująca w obiekcie kotka. Przyłączyła się ona do grupy taterników udających się na Giewont.
–Kotka zaczęła iść za nami od schroniska na Hali Kondratowej, nie chciała zawrócić i dotrzymała nam towarzystwa aż na Giewont
– relacjonuje Krysia, której udało się uwiecznić kocią wędrówkę za pomocą aparatu fotograficznego.
Kotka nie została na szczycie. Postanowiła towarzyszyć taternikom również podczas powrotu do schroniska:
– Później zeszła z nami do schroniska i tam została ze swoimi właścicielami.
Zamieszczony na portalu społecznościowym post bije rekordy popularności w sieci. Kilka godzin po jego napisaniu polubiło go już niemal 1600 użytkowników, z czego ponad 500 osób udostępniło zdjęcia. Fotografie wyraźnie przypadły do gustu internautom.
– Takie towarzystwo do chodzenia po górach, marzenie
– pisze jedna z użytkowniczek Facebooka.
– Widać wolność i chęć przygody w jago oczach, ale i powagę i roztropność
– dodaje inna osoba.
Inf.: Tatromaniak
Fot. Krystyna Żywczak