środa, 4 września 2024 13:14

O rozbudowie dróg – z burmistrzem Niepołomic, Michałem Hebdą

Autor Artykuł sponsorowany
O rozbudowie dróg –
z burmistrzem Niepołomic, Michałem Hebdą

- Jedną z największych bolączek, na jakie zwracają obecnie uwagę mieszkańcy, są utrudnienia w ruchu związane z budową obwodnicy Niepołomic - zauważa Michał Hebda. Z burmistrzem Niepołomic rozmawiamy o rozbudowie infrastruktury drogowej.

Niepołomice to gmina, która bardzo intensywnie się rozwija. Przybywa tu nowych mieszkańców i nowych firm, dla których samorząd stworzył bardzo dogodne warunki. To nie tylko bliskość Krakowa, ale też sieć dróg, która ciągle się rozwija. Remonty drogowe to jednak utrudniania dla mieszkańców i kierowców, którzy muszą stać w korkach lub jeździć objazdami. O planach inwestycyjnych miasta i aktualnych pracach na drogach i ulicach z burmistrzem Niepołomic, Michałem Hebdą rozmawia Wojciech Borkowski.

- Panie Burmistrzu, jednym z kluczowych zadań, jakie postawił sobie Pan po objęciu urzędu, jest rozbudowa i modernizacja infrastruktury drogowej. Jak ocenia Pan dotychczasowe postępy? Jakie wyzwania napotkaliście?

Rzeczywiście, infrastruktura drogowa to jedno z priorytetowych zadań. Prace należy wykonywać krok po kroku: od planowania, poprzez szukanie środków na finansowanie, aż do efektu końcowego jakim jest przeprowadzenie remontu. Trzeba przyznać, że po rozpoczęciu prac budowlanych, pojawia się często problem z płynnością ruchu. Jedną z największych bolączek, na jakie zwracają obecnie uwagę mieszkańcy, są utrudnienia w ruchu związane z budową obwodnicy Niepołomic. Regularnie spotykamy się z wykonawcą oraz Zarządem Dróg Wojewódzkich, aby monitorować postępy, przyspieszyć realizację inwestycji, minimalizując jednocześnie uciążliwości dla mieszkańców. Uzgodniliśmy, że najtrudniejsze etapy realizowane są w miesiącach wakacyjnych, tak by w pierwszej dekadzie września ruch mógł wrócić do normy. To ważne, zwłaszcza w kontekście rozpoczęcia nowego roku szkolnego. Niestety, prace prowadzone latem, choć planowane z myślą o jak najmniejszym wpływie na codzienny ruch, spowodowały pewne trudności.

- Mieszkańcy zauważają remonty od momentu, gdy pojawiają się pierwsze maszyny budowlane. Jednak chyba mało kto zdaje sobie sprawę jak długo trwają prace przygotowawcze i projektowe. Ile czasu zajmuje przygotowanie takich projektów?

To zależy od stopnia skomplikowania inwestycji. Obecnie realizowane projekty drogowe wymagają od 18 do nawet 30 miesięcy, aby uzyskać wszystkie niezbędne zgody. Problemem nie jest samo stworzenie projektu, ale uzgodnienia z różnymi instytucjami, co często wydłuża cały proces. Mając gotową dokumentację, która ma rygor pozwolenia na budowę, możemy aplikować o zewnętrzne finansowanie. Jego uzyskanie znacząco przyspiesza realizację inwestycji.

- Czy te projekty są przygotowywane z myślą o ich realizacji w określonym czasie, czy to bardziej działanie na przyszłość?

Dokumentacja projektowa, która ma pozwolenie na budowę, daje nam możliwość ubiegania się o zewnętrzne pieniądze, dostępne w ramach różnych programów rządowych na budowę dróg lokalnych. To nie tylko przyspiesza realizację inwestycji, ale również pozwala na skuteczniejsze zarządzanie finansami gminy. Dzięki temu możemy realizować więcej projektów bez obciążania budżetu gminy.

- Przejdźmy teraz do konkretnych, prowadzonych obecnie inwestycji. Jak wyglądają prace na Boryczowie?

Na Boryczowie wylano już pierwszą warstwę asfaltu, a niedługo zostanie położona warstwa ostateczna. Mieszkańcy przez kilkanaście miesięcy musieli znosić utrudnienia, ale efekty tych prac będą znaczące. Boryczów, jako mocno zurbanizowany teren, zyska lepsze rozwiązania komunikacyjne, co jest kluczowe w kontekście intensywnego ruchu drogowego. Planujemy również prace na osiedlu Jazy, szczególnie na ulicach Na Tamie i Słonecznej, które są priorytetem na tę kadencję.

- A co z inwestycjami w rejonie zakładu Coca-Cola i na ulicy Trawniki?

Kilka dni temu rozpoczęła się budowa chodnika od zakładu Coca-Cola do mostu kolejowego. Trzeba zaznaczyć, że na wybranych odcinkach będzie położony chodnik dwustronny. Ta długo oczekiwana inwestycja znacznie poprawi bezpieczeństwo pieszych.

Ulica Trawniki, przebudowana w dużej mierze dzięki współpracy z prywatnym inwestorem to kolejny ważny projekt. Nasza polityka jest jasna: inwestorzy, którzy chcą działać w Niepołomicach, są zobowiązani do wspierania infrastruktury drogowej.

- Jak zatem wygląda współpraca gminy z firmą przy przebudowie ulicy Trawniki?

Opiera się ona na podpisaniu umowy inwestycyjnej na realizację ulicy Trawniki. Firma Trans - Ziem oprócz inwestycji w infrastrukturę, wybudowała wał ziemny, aby zminimalizować uciążliwość dla mieszkańców sąsiadujących z halą produkcyjno-magazynową. Gmina Niepołomice złożyła wniosek o zewnętrzne współfinansowanie tej przebudowy, ale większość inwestycji jest realizowana przez prywatnego inwestora.

- Czy taki model współpracy gminy z inwestorami to jednorazowy pomysł?

Generalnie, moja polityka jest taka, że wymagam umów inwestycyjnych od osób czy firm, które chcą w Niepołomicach zainwestować. Na przykład deweloperzy, którzy tutaj przychodzą, dostają konkretne warunki, takie jak: przebudowa danego odcinka drogi, budowa chodnika lub wpłata określonej kwoty na fundusz drogowy, z którego my realizujemy inwestycje drogowe. Uważam, że jest to sprawiedliwe rozwiązanie. Pozwala nam na to art. 16 ustawy o drogach publicznych. Możemy wymagać od tych, którzy w gminie Niepołomice inwestują i zarabiają, aby solidarnie włączyli się w finansowanie inwestycji drogowych.

Wieliczka - najnowsze informacje

Rozrywka