piątek, 18 kwietnia 2025 05:55, aktualizacja 1 dzień temu

Pod Krakowem pojawiły się wilki? "Czy ktoś celowo próbuje nam to wmówić?"

Autor Krystian Kwiecień
Pod Krakowem pojawiły się wilki? "Czy ktoś celowo próbuje nam to wmówić?"

Tereny wokół Krakowa zrobiły się w ostatnim czasie niebezpieczne. Można powiedzieć, że z przyczyn naturalnych, bowiem w kilku podmiejskich gminach miały pojawić się wilki.

Relatywnie nie dawno problem z tymi drapieżnikami był na terenie Sądecczyzny. Najpierw wilki były widziane w okolicach Grybowa, następnie już nawet w części Nowego Sącza.

  • Zobacz też:
Zwiedzania Sądecczyzny ciąg dalszy. Co zrobić gdy spotka się wilka?
W niedzielę 16 lutego Ochotnicza Straż Pożarna z miejscowości Królowa Górna pokazała nagrania i zdjęcia z odwiedzin wilków w okolicznych lasach.

Teraz wilki miały pojawić się w gminach Zielonki i Skała, które znajdują się pod Krakowem. Pewna mieszkanka z gminy Skała znalazła nawet zagryzione ciała kilku kóz. Warto jednak pamiętać, że nie ma pewności co do tego, czy były to wilki.

— W Polsce mamy blisko 8 mln psów, z czego kilkaset tysięcy - pomimo, iż ma właściciela, wałęsa się bez nadzoru wśród zabudowań, pól i w lasach. Takie psy są sprawcami co najmniej 5000 pogryzień rocznie. Prawie codziennie dochodzi do jakiegoś pogryzienia człowieka przez psa. Czy ktoś celowo próbuje nam teraz wmówić, że to są wilki? W jakim celu to robi?

- napisał Wiceminister Klimatu i Środowiska Mikołaj Dorożała.

Komentarz wiceministra odnosił się do historii z Podlasia, gdzie takowy drapieżnik miał zaatakować człowieka. Statystyka kilkuset tysięcy chodzących samopas psów działa jednak na wyobraźnie. Nie ma na ten moment stuprocentowej pewności, że to wilki, wałęsające się psy, czy lisy.

Wilki z natury unikają kontaktu z ludźmi. Ich płochliwość to mechanizm obronny, który pozwala im unikać zagrożeń. Spotkania z człowiekiem są dla nich sytuacją stresującą, dlatego w normalnych warunkach starają się trzymać z dala od osad i dróg.

Dlaczego więc zbliżają się do naszych domów?

Mimo wrodzonej ostrożności wilki czasem pojawiają się w pobliżu ludzkich domostw. Zazwyczaj wynika to z dwóch powodów:

  • Poszukiwanie pożywienia – brak naturalnej zdobyczy może skłonić je do eksploracji nowych terenów, gdzie liczą na łatwy dostęp do jedzenia, np. odpadków lub zwierząt gospodarskich.
  • Ciekawość – młode wilki mogą być mniej ostrożne i chętniej badają otoczenie, w tym tereny zajęte przez człowieka.

Nieprzewidywalne zachowania

Chociaż wilki z reguły unikają konfrontacji, ich zachowanie może stać się nieprzewidywalne w określonych sytuacjach. Dotyczy to szczególnie osobników:

  • Prowokowanych – wilk osaczony, przestraszony lub atakowany może zareagować agresywnie.
  • Chorych lub rannych – osłabione zwierzęta często zachowują się inaczej niż zdrowe, mogące pod wpływem bólu lub choroby atakować w obronie własnej.
  • Oswojonych i dokarmianych – regularne przyzwyczajanie wilków do obecności człowieka osłabia ich naturalny lęk. Zwierzęta tracą instynktowną ostrożność, co zwiększa ryzyko niekontrolowanych interakcji i agresji.

Dlaczego nie można dokarmiać wilków?

Oswojone wilki mogą postrzegać człowieka jako źródło łatwego pożywienia, co prowadzi do częstszych wizyt w pobliżu osad. Taka sytuacja zwiększa nie tylko ryzyko konfrontacji, ale i możliwość przekazywania chorób między dzikimi zwierzętami a zwierzętami domowymi. Dlatego dokarmianie wilków jest niebezpieczne zarówno dla ludzi, jak i dla samych drapieżników.

Fot: Pixabay / Zdjęcie ilustracyjne

Powiat krakowski

Powiat krakowski - najnowsze informacje

Rozrywka