Podhalańskie Targi Budownictwa. "Wracamy z pełnym rozmachem"

– Gdy w Polsce popularny stał się Internet, wieszczono targom upadek. Pandemia w sposób fantastyczny pokazała jednak, dlaczego targi są tak potrzebne. Nic ludziom nie zastąpi bezpośredniego kontaktu – mówi Wioletta Ochman, organizatorka targów budownictwa, które odbędą się w najbliższy weekend tradycyjnie w Nowym Targu.

Podhalańskie Targi Budownictwa to impreza, która na stałe wpisała się w kalendarz wydarzeń targowych w Małopolsce. Po przerwie spowodowanej pandemią wróciła z rozmachem, świętując swoje 25-lecie. W tym roku wydarzenie również odbędzie się tradycyjnie w maju w Nowym Targu.

Organizatorem targów jest Agencja Informacyjno-Reklamowa „Promocja” s.c. z Wadowic. O tym, jak powstały Targi Budownictwa, jak rozwijała się firma i jak będzie wyglądała tegoroczna już 26 edycja wydarzenia rozmawiamy z Wiolettą Ochman, organizatorką imprezy.

Pandemia to czas, który pokrzyżował plany wielu organizatorom targów i kiermaszów. Jak było w Państwa przypadku?

– Pandemia największym piętnem odbiła się chyba na organizatorach targów. Niestety, dwie edycje naszych targów w ogóle się nie odbyły. Nam – organizatorom nie jest łatwo powrócić po takiej przerwie. Z powodu zakazu organizacji targów musieliśmy przenieść nasz jubileusz 25-lecia, który świętowaliśmy rok później, na zeszłorocznych targach w Nowym Targu. W tym roku już wracamy z pełnym rozmachem do tych miast, w których mamy swoją najmocniejszą pozycję.

Oprócz Małopolski organizujecie też targi na Śląsku.

– Pandemia w bardzo dużym stopniu podzieliła rynek organizatorów targów budowlanych. Zostało  naprawdę kilku na naszym rynku. My robimy dużą imprezę w Gliwicach, na Arenie Gliwice, siostrzanej do Tauron Areny Kraków. To największe wydarzenie, które organizujemy.

Jubileusz to czas podsumowań. Skąd w ogóle wziął się pomysł organizacji takiej imprezy?

– Nasza firma obchodzi w tym roku już 30-lecie. Założyliśmy ją w 1993 roku. Pierwsze targi zorganizowaliśmy w Wadowicach, gdzie mieści się nasza siedziba. Ja jestem rodowitą wadowiczanką, tu też mieszkam, stąd pomysł, aby właśnie tu zorganizować pierwsze targi. Wadowice są jednak dość małym ośrodkiem, dlatego zaczęliśmy szukać lokalizacji w większych miastach. Ponieważ jestem absolwentką szkoły w Zakopanem i mam dużo znajomych na Podhalu, podpowiedzieli mi, żaby zorganizować targi w Nowym Targu, w hali ludowej. Nowy Targ to miasto od zawsze identyfikowane właśnie z targami. Tu odbywa się z dawien dawna słynny Jarmark Podhalański. Podhale to też rejon, który intensywnie się rozwija, jeśli chodzi o budownictw. Gdzie mamy tylu budowniczych jak nie na Podhalu? Więc w 1996 roku zrodził się pomysł, aby zorganizować pierwsze targi wyjazdowe właśnie w Nowym Targu. Wspominam je z sentymentem. Nie było jeszcze profesjonalnych stoisk dla wystawców, a stoliki i krzesła nosiliśmy wtedy ze szkoły. Wtedy Nowy Targ administracyjnie był w województwie nowosądeckim. To były inne czasy, ale z organizacji targów mieliśmy wiele radości i wydarzeniu towarzyszyło bardzo dobre nastawienie klientów i wystawców. Potem rozwijaliśmy się razem z naszymi wystawcami, organizując cykliczną imprezę. Dlaczego w maju? Bo w hali w zimie funkcjonowało lodowisko, a na wiosnę trzeba było je rozmrozić, dlatego nie mogliśmy organizować targów wcześniej, niż w maju. Z dumą podkreślam, że udało nam się utrzymać cykliczność, pomimo kolejnych kryzysów w branży budowlanej. To dla imprezy targowej szalenie ważne.

Jakie cele teraz sobie stawiacie? Jak zmieniły się targi w ciągu tych 25 lat?

– Targi przeszły swoją ewolucję, ale ciągle są potrzebne. Gdy w Polsce popularny stał się Internet, wieszczono targom upadek. Pandemia w sposób fantastyczny pokazała jednak, dlaczego targi są tak potrzebne. Nic ludziom nie zastąpi bezpośredniego kontaktu. Dlatego nie sprawdziły się pomysły na organizację targów online. My się oczywiście z tego bardzo cieszymy. Targi to miejsce, gdzie spotyka się człowiek z człowiekiem, gdzie można dotknąć produktu, można go zobaczyć z bliska, można go przetestować, można porównać producentów w tym samym miejscu i czasie. Bardzo ważne jest też to, że na naszych targach spotykamy fachowców. Na targach nie ma przypadkowych ludzi, nie ma przypadkowych wystawców, ale są ci najlepsi, wyselekcjonowani i produkty, które prezentują też są najwyższej jakości. Wiedzą o tym osoby, które tak tłumnie odwiedzają naszą imprezę i uważają, że to wydarzenie godne uwagi.

Kogo w tym roku zobaczymy na waszych targach w Nowym Targu? Na jakie postawiliście branże?

– Od października ubiegłego roku bardzo mocno dotknął nas kryzys energetyczny. Ludzie dziś poszukują nie tyle nowych kotłów, co nowoczesnych urządzeń, które uniezależnią ich od paliw, bo te mogą być w danym momencie na przykład trudno dostępne. W Małopolsce wprawdzie zakaz stosowania kopciuchów został przesunięty, niemniej jednak wiele rodzin poszukuje tańszych, ekologicznych rozwiązań, jeżeli chodzi o ogrzewanie naszych domów, dlatego położyliśmy szczególny nacisk na odnawialne źródła energii. Będzie więc bardzo wiele firm z tej branży. Będziemy mieć również firmy, które budują, remontują, urządzają i to co najważniejsze – udzielają fachowych porad.

Będzie więc wielu nowych wystawców?

– Tak. Bardzo się cieszę, że mamy dużo nowych wystawców. Są to firmy głównie ze Śląska, która na rynku podhalańskim upatrują zbyt i dobrego klienta. Jak wiemy na Podhalu bardzo dużo się buduje. Powstaje wiele nowych pensjonatów, różnego rodzaju hoteli, więc mamy nadzieję, że ich właściciele przyjdą na nasze targi i znajdą na nich to, co ich interesuje.

Dlaczego warto przyjść na targi? Czy będą jakieś promocje czy nagrody dla klientów?

– Przychodząc na targi zawsze można skorzystać z różnego rodzaju ofert promocyjnych, których nie znajdzie się na przykład kupując to samo w sklepie, czy na składzie. Nasi wystawcy przeważnie przygotowują na targi specjalne oferty, bo też chcą zachęcić czymś klientów. My również zawsze staramy się wyjść naprzeciw naszym zwiedzającym. Na naszej stronie przygotowana jest ankieta, której wypełnienie uprawnia do bezpłatnego wstępu na targi. Zawsze mamy też atrakcje dla dzieciaków, przygotowane z myślą o rodzinach, które odwiedzą nasze targi z najmłodszymi pociechami. Mamy też kącik malucha.

Warto też dodać, że tradycją Targów Budowlanych w Nowym Targu jest jedyna w swoim rodzaju nagroda, którą przygotowujemy dla wystawców. To słynne Złote Ciupagi dla wystawców i te nagrody będą też wręczane w tym roku.

Proszę przypomnieć, kiedy odbędą się targi w tym roku?

– 26 Targi Budowlane w Nowym Targu odbędą się na hali lodowej 13 i 14 maja. To sobota i niedziela. Zapraszamy od godz. 10 do 16.

fot. M. Buksa / Podhalańskie Targi Budownictwa