Grudzień i styczeń to czas wzmożonych podróży, ale nie każdy może spokojnie wsiąść do samolotu. Przekonał się o tym 28-letni Polak, który 16 grudnia chciał wylecieć do Maroka. Na lotnisku w Krakowie – Balicach okazało się, że jego paszport jest unieważniony. Choć tożsamość i obywatelstwo mężczyzny zostały potwierdzone w bazie PESEL, brak ważnego dokumentu uniemożliwił mu wyjazd z Polski.
Okazuje się, że to wcale nie odwołane loty czy kolejki przy kontroli granicznej są najczęstszym problemem podróżnych, a nieważne lub niewłaściwe dokumenty tożsamości. Szczególnie ryzykowne jest posiadanie dwóch paszportów. Polskie prawo jest jednoznaczne – każdy obywatel Polski, niezależnie od miejsca zamieszkania, w momencie przekraczania granicy musi posługiwać się polskim dokumentem podróży.
Do podobnej sytuacji doszło tego samego dnia, gdy 36-letni Polak chciał odlecieć z synem do Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Mężczyzna przedstawił paszport dziecka wydany w Wielkiej Brytanii, w którym brakowało odbitki stempla kontrolerskiego na przyjazd. Ponieważ chłopiec nie miał innego dokumentu uprawniającego do przekroczenia granicy, nie zezwolono mu na wyjazd. Ojca poinformowano o wykładni art. 3 ustawy o obywatelstwie polskim z 2 kwietnia 2009 r.
Wielu podróżnych zakłada, że dokument leżący w szufladzie jest gotowy do użycia. To kosztowny błąd. Karpacki Oddział Straży Granicznej apeluje: sprawdzaj ważność i zgodność dokumentów przed każdą podróżą, aby uniknąć stresu i niepotrzebnych problemów na lotnisku.
Foto: Karpacki Oddział SG









![W środku nocy rozpoczął się dramat. Ogromny pożar pod Krakowem [FOTO]](https://cdn.glos24.pl/2025/12/osp-r-czna_w300.webp)









