Na wypadek wojny powiat wadowicki przygotowuje miejsca dla ewentualnych uchodźców z Ukrainy.
Napięta sytuacja na granicy Ukrainy i Rosji rodzi pytania, czy dojdzie do konfliktu, a jeśli tak, jaki będzie miało to wpływ na Polskę.
- Polska jest przygotowana na różne scenariusze. Jesteśmy w szczególnej sytuacji międzynarodowej. Chcę zapewnić, że zarówno Urząd Wojewódzki, jak i podległe mu służby spełniają zadania, które zostały na nich nałożone
- powiedział w poniedziałek na antenie Radia Kraków Wojewoda Małopolski Łukasz Kmita.
Małopolska jest gotowa przyjąć uchodźców z Ukrainy, wojewoda nie podał jednak szczegółów dotyczących przygotowywanych dla nich miejsc.
-Nie będę jednak opowiadał w błysku fleszy i świetle kamer, ile miejsc przygotowano dla uchodźców z Ukrainy w małopolskich miejscowościach. Ministerstwo ma pełną informację na temat przygotowań. Jeśli resort da sygnał, że możemy podawać takie informacje, wtedy to zrobimy. Sam nie będę wyrywał się przed szereg
-poinformował Kmita.
Powiat wadowicki przyjmie uchodźców
Jak udało nam się ustalić w starostwie, powiat wadowicki jest gotowy, by przyjąć uchodźców z Ukrainy.
-Na terenie powiatu wadowickiego w Lanckoronie i Andrychowie są wyznaczone miejsca do przyjęcia emigrantów z Ukrainy przeznaczone głównie do ich zakwaterowania.
Na obecną chwilę nie wiadomo jednak, ile osób powiat przyjmie i gdzie zostaną one umieszczone.