4 lutego 2021 r. dotarła do mnie wiadomość z gatunku zawsze najtrudniejszych do przyjęcia - oto dziś z tego “najlepszego ze światów” odszedł w Wieliczce w 110 r. życia - Henryk Kozubski, jeden z najstarszych Polaków!.
Kim był? Henryk Kozubski urodził się 10.12.1911 r. w Bieczu jako syn Eugenii i Włodzimierza Kozubskich. Miał starsze rodzeństwo brata Franciszka i siostrę Marię. W Wieliczce mieszkał od 94 lat. Tu w 1933 r. ukończył Państwowe Gimnazjum Męskie im. Jana Matejki. W tej szkole należał do I Drużyny Harcerskiej im. Tadeusza Kościuszki i, był drużynowym III Zastępu Kogutów o pseudonimie “Czarny Wilk”. Był m.in. Hufcowym Hufca ZHP Wieliczka - z harcerstwem związany do 1970 r. Po maturze studiował na Wydziale Leśnym Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie. Jako inżynier rolnik pracował w majątkach ziemskich, po wojnie w PGR-ach a potem w Stronnictwie Demokratycznym w Krakowie, którego był członkiem i sekretarzem. W 1950 r. zawarł związek małżeński z Haliną Taborską. Na świat przyszły dzieci: Hanna i Wojciech. W 1971 r. zmarła mu żona - pracował i troszczył się o dom, dzieci. Od 1966 r. był członkiem Stowarzyszenia „Klub Przyjaciół Wieliczki” (KPW), w którym przez 18 lat przewodniczył Komisji Rewizyjnej. Otrzymał w 2011 r. na 100.lecie urodzin tytuł Członka Honorowego Klubu.
Jako społecznik w latach 1984-1987 organizował w Wieliczce z okazji święta 3 Maja tzw. sejmiki kulturalne z wystawami obrazów swoich profesorów gimnazjalnych i kolegów. Przez 25 lat był radnym Powiatowej Rady Narodowej w Krakowie i Miejskiej Rady Narodowej w Wieliczce. Należąc do KPW latach 1998-2017 w Urzędzie Miasta i Gminy Wieliczka w sali “Magistrat” był stałym uczestnikiem spotkań z cyklu “Wieliczka-Wieliczanie” organizowanych przez prezes Klubu. Wygłaszał prelekcje, zabierał głos w dyskusji, prezentował dla uczestników spotkań wystawy swoich akwarel. Co roku jego akwarela była nagrodą w ogólnopolskim konkursie Vivaldi organizowanym przez Izabelę Szotę, dyrektor Szkoły Muzycznej w Wieliczce, także członek KPW. Był członkiem delegacji KPW na obchodach rocznicowych świąt narodowych 3 maja i 11 listopada. Od 2006 r. uczestniczył w corocznych kwestach na cmentarzu w Wieliczce na ratowanie zabytkowych nagrobków. Uczestniczył w zebraniach i wycieczkach Klubu m.in. mając 99 lat był z nami na kuligu w Puszczy Niepołomickiej. Również spotykał się z uczniami wielickich szkół i przedszkolakami w ramach spotkań z cyklu “Mnie Ta Ziemia od innych droższa”, z klubowiczami w CKiT na spotkaniach “Z kart historii Polski i Wieliczki”, “Dla zdrowia wieliczan”, “KIM JESTEM?”.
Społecznym opiekunem jego zdrowia był dr Czesław Szeląg, członek KPW. Gościłam u Ciebie w domu z delegacją KPW: mężem Józefem, Adamem Klichem, Marią i Andrzejem Gurgul, Haliną Skulimowską, Anną Kisiel, Anna Ślęczka, Janem Matzke, Antonim Batko, Krystyną Dąbrowską, Jarosławem Trojnackim na Twoich Imieninach, Urodzinach. Odwiedzałeś także i nasz dom.
Pan Henryk już jako uczeń gimnazjum wiedział, że potrafił malować. Jednak rozwinął swoją twórczość dopiero na emeryturze. W 1995 r. zaczął malować akwarele. W 1996 r. na 30 – lecie Klubu Przyjaciół Wieliczki w wielickiej Sztygarówce zorganizowano pierwszą wystawę akwarel Franciszka i Henryka Kozubskich. Od 25 lat znamy Henryka Kozubskiego jako malarza nieprofesjonalnego, zrzeszonego w wielickiej grupie artystycznej ArtKlub i nazwanego przez malarza Zbigniewa Wójcika „Wielickim Chagallem”. Namalował ok. 400 obrazów obrazujących architekturę Wieliczki, kopalń soli w Wieliczce i Bochni, dworki Ziemi Wielickiej, kapliczki, cerkwie, pejzaże i kwiaty. Prace prezentował na ponad 60.ciu wystawach w Wieliczce, wioskach Gminy Wieliczka, w Krakowie, Bieczu z okazji Jego setnych Urodzin, Bochni, Dobczycach, Niepołomicach, Skawinie, Sieprawiu, Świątnikach Górnych… Wiesław Żyznowski z Sierczy, zrzeszony w KPW, wydał album z jego akwarelami pt. „HENRYK KOZUBSKI WIELICKI CHAGALL THE CHAGALL OF WIELICZKA“ (2009).
Pan Henryk mówił: „Jak skończyłem osiemdziesiątkę, zacząłem malować, a jak setkę… pisać wiersze. To pasja malowania daje mi radość życia, którego mottem jest: „Dla chcącego nie ma nic niemożliwego.” Ta pasja jest siłą twórczego przeżywania ostatniego okresu żywota w przekonaniu, że swego życia nie zmarnowałem i coś po sobie zostawiłem.”
Napisał wiersz pt. “Refleksje człowieka nad żywotem Jego”, który został opublikowany w tomiku Piotra Kiszki “Rodzik i przyjaciele” (2014.) Od ponad 20 lat prowadził “Kronikę” pozostawiając potomnym trwały ślad po rodzinie, sobie - nie tylko w postaci akwarel. Został uhonorowany wieloma odznaczeniami przez władze Wieliczki, Powiatu Wielickiego i Województwa Małopolskiego. W 2018 r staraniem KPW i Małopolskiego Związku Regionalnych Towarzystw Kultury (MZRTK) otrzymał Złoty Krzyż Małopolski a za całokształt działalności nagrodę ogólnopolską Medal im. Władysława Orkana.
10.12. 2019 r. w wielickiej “Mediatece” obchodził 108 urodziny. Wówczas ofiarował mi akwarelę a na jej odwrocie napisał: „Korzystając z okazji mojego Jubileuszu 108 lat składam pani Jadwidze Dudowej - Prezesowi Towarzystwa Przyjaciół Wieliczki serdeczne, gorące podziękowania za wieloletnią współpracę w ramach Towarzystwa Przyjaciół Wieliczki związaną z rozwojem życia społecznego - kulturalnego Wieliczki - powiatu oraz różnych działań dotyczących kultury. Organizowanie spotkań z cyklu „Wieliczka-Wieliczanie” o różnej tematyce z udziałem ludzi. Na pamiątkę tych zdarzeń z wielką przyjemnością, radością wręczam Pani Prezes taką moją akwarelkę i proszę o przyjęcie - Henryk Kozubski.”
Panie Henryku byłeś religijny, wierny prawu harcerskiemu, zdyscyplinowany, solidny, zawsze pogodny, zadowolony, obdarowywałeś drugiego człowieka dobrocią. My klubowicze dziękujemy Ci Henryczku za Twoją dobroć i serce, lokalny patriotyzm i wzór w działalności społecznej, za wszystkie akwarele i dzieła dla naszej Ziemi Wielickiej. Napisałam o Tobie artykuł pt. „Henryk Kozubski – harcerz przez całe życie, społecznik, malarz nieprofesjonalny zwany Wielickim Chagallem”, który został opublikowany w książce „Roczniki Ludowego Towarzystwa Naukowo-Kulturalnego Oddział w Krakowie im. Włodzimierza Tetmajera nr 18/19” (Kraków 2020). Książkę ofiarowałam do Miejskiej Biblioteki Publicznej w Wieliczce - niech zainteresowani czytają o Tobie. 1 lutego włożyłam do skrzynki pocztowej przed Twoim domem numer 20 “Regionalisty Małopolski. Informatora MZRTK” (Grudzień 2020), gdzie w artykule “Stowarzyszenie “Klub Przyjaciół Wieliczki” (1966-2020)” piszę m.in. o Tobie.
Pozostawiłeś w żalu rodzinę dzieci: Hannę i zięcia Jerzego, Wojciecha i synową Stanisławę, wnuczęta: Joannę, Katarzynę, Grzegorza, prawnuki Wiktora, Dominikę, Oliwiera, Laurę, Annę. Pozostawiłeś Wieliczkę, “Klub Przyjaciół Wieliczki”, ArtKlub, wielickie ZHP i wielu znajomych. Nie odchodzisz cały - z nami w KPW jest Twoja córka Hania i mamy nadzieję, że z czasem zapisze się do nas wnuk Grzegorz - idąc w Twoje ślady.
Żegnaj Henryczku. Będzie nam Ciebie bardzo brakowało. Ciebie i Twoich Akwarel….zapewne będziesz je malował w Niebie. Odpoczywaj w wieczności.
Uroczystości pogrzebowe śp. Henryka Kozubskiego odbyły się 8 lutego 2021 roku o godz. 13:00, w kościele św. Klemensa w Wieliczce.
Opracowała Jadwiga Duda, prezes Stowarzyszenia „Klub Przyjaciół Wieliczki”.