Zwierzęta, które przez ludzi cierpią i umierają, przegrały z komercją i populizmem. Krakowscy radni odrzucili petycję, którą w ich obronie podpisało wielu mieszkańców, wrażliwych na dobro zwierząt. "Wstyd dla Krakowa" - skomentowało Krakowskie Stowarzyszenie Obrony Zwierząt, które wyszło z inicjatywą zmiany lokalnego prawa.
O inicjatywie, której celem była poprawa losu zwierząt pisaliśmy jeszcze przed świętami.
- Zobacz też:
9 września 2024 roku Krakowskie Stowarzyszenie Obrony Zwierząt złożyło w Biurze Rady Miasta Krakowa petycję w sprawie zmiany regulaminu miejskich targowisk poprzez wprowadzenie zakazu sprzedaży wyrobów pirotechnicznych klasy F2 i F3 oraz żywych ryb na miejskich targowiskach. Jednak mimo oczekiwań obrońców zwierząt nie trafiła ona pod obrady na sesji 4 grudnia, ale została przeniesiona na kolejną, która odbyła się 18 grudnia.
Jak wyjaśniła Beata Kowalówka, Dyrektor Kancelarii Rady Miasta Krakowa, projekt uchwały w sprawie petycji wpłynął zbyt późno, nie została ona w terminie rozpatrzona przez Komisję Skarg Wniosków i Petycji, więc termin został przedłużony.
Chcieli zdążyć przed świętami
Stowarzyszeniu zależało, aby postulowany w petycji zakaz sprzedaży żywych ryb i fajerwerków na miejskich targowiskach w Krakowie wszedł w życie przed okresem świątecznym, a nie w ostatniej chwili. Jak przypomniało w projekcie zmian, obowiązujący w Krakowie stan prawny w żadnej mierze nie uwzględnia faktu, że zwierzęta są znacznie bardziej wrażliwe na hałas niż ludzie. W rezultacie aż jedna piąta zaginięć zwierząt domowych (psów i kotów) jest właśnie następstwem hałasu, a te, które giną w noc sylwestrową bardzo często nigdy nie zostają odnalezione. W wielu przypadkach po prostu umierają na zawał serca czy pod kołami samochodów albo padają z wycieńczenia. To samo dotyczy dzikich zwierząt, żyjących w mieście, a także ptaków, u których wystrzały fajerwerków powodują nawet śmierć z przerażenia.
- Zobacz też:
"Wstyd dla Krakowa"
Jednak ostatecznie, gdy petycja trafiła na sesję, krakowscy radni pozostali głusi na argumenty, które przedstawili obrońcy zwierząt i większość zagłosowała przeciwko. "Wstyd dla Krakowa: Radni odrzucili w nocy naszą petycję ws. zakazu handlu żywymi rybami i fajerwerkami na miejskich targowiskach! Radni Miasta Krakowa odrzucili wczoraj przed godz. 23 naszą petycję ws. wprowadzenia zakazu sprzedaży żywych ryb i fajerwerków na miejskich targowiskach, opowiadając się tym samym za znęcaniem się nad zwierzętami. Za odrzuceniem petycji zagłosowało 31 radnych, przeciwnego zdania było 8 radnych, a jedna osoba wstrzymała się od głosu - napisało Stowarzyszenie.
‼️Wstyd dla Krakowa: Radni odrzucili w nocy naszą petycję ws. zakazu handlu żywymi rybami i fajerwerkami na miejskich...
Opublikowany przez Krakowskie Stowarzyszenie Obrony Zwierząt Środa, 18 grudnia 2024
Jak głosowali radni?
Za odrzuceniem petycji głosowali: Anna Bałdyga, Iwona Chamielec, Michał Ciechowski, Tomasz Daros, Bogumiła Drabik, Michał Drewnicki, Grażyna Fijałkowska, Marek Hohenauer, Mariusz Kękuś, Bartłomiej Kocurek, Jakub Kosek, Małgorzata Kot, Zbigniew Kożuch, Renata Kucharska, Agnieszka Łętocha, Magdalena Mazurkiewicz, Maciej Michałowski, Piotr Moskała, Edyta Nowak, Agnieszka Paderewska, Włodzimierz Pietrus, Agnieszka Pogoda-Tota, Edward Porębski, Edyta Sikora, Marek Sobieraj, Grzegorz Wojciech Stawowy, Grzegorz Stawowy, Krzysztof Sułowski, Alicja Szczepańska, Aleksandra Witek, Maciej Żmuda.
Przeciw odrzuceniu petycji głosowali: Grzegorz Garboliński, Łukasz Gibała, Joanna Hańderek, Tomasz Leśniak, Rafał Nowak, Aleksandra Owca, Małgorzata Potocka, Rafał Zawiślak.
Wstrzymała się od głosu: Eliza Dydyńska-Czesak.