Już jutro w Beskidzie Niskim rozpoczyna się jesienny Redyk Bacy Klimowskiego z Czarnego w gminie Sękowa do Nowego Targu.
Owce wraz z bacą i juhasami w ciągu sześciu dni pokonają 180 kilometrów — to najbardziej wymagający i najdłuższy redyk tej jesieni, prawdziwy pokaz siły i piękna pasterskiej tradycji.
Redyk wyruszy z Czarnego i już pierwszego dnia odwiedzi Wysową-Zdrój w gminie Uście Gorlickie, gdzie około godziny 13:00–14:00 pojawi się stado. Następnie, około godziny 15:00, owce dotrą do malowniczych Ropek.
Finał w Nowym Targu
Po sześciu dniach wędrówki, 12 października redyk zakończy się w Nowym Targu. To nie tylko symboliczne zakończenie sezonu wypasu, ale również wyjątkowe wydarzenie kulturowe, które przyciąga mieszkańców, turystów i miłośników folkloru z całej Polski.
Tradycja w sercu jesiennej Małopolski
Jesień w Małopolsce ma swój niepowtarzalny urok, a jednym z jej najbardziej rozpoznawalnych symboli jest właśnie redyk. Wędrówka owiec przez beskidzkie szlaki to niezwykłe połączenie tradycji pasterskiej, kultury ludowej i piękna górskiego krajobrazu.
Organizatorzy zachęcają wszystkich, by dołączyli do tego wyjątkowego widowiska. To doskonała okazja, aby poczuć atmosferę dawnych pasterskich obyczajów, zrobić niezapomniane zdjęcia i przeżyć coś, co na długo zostaje w pamięci.
Fot: Zdjęcie ilustracyjne