W piątkowych akcjach ratunkowych TOPR udzielał pomocy aż 11 osobom. 6 razy wykorzystano śmigłowiec.
Podczas długiego weekendu w Tatrach panują bardzo trudne warunki. Po odwilży powrócił mróz, przez co szlaki są oblodzone. Jak donosi PAP, jedynie w piątek ratownicy musieli 6 razy korzystać ze śmigłowca.
– Dzisiaj do godziny 18:00 TOPR udzielił pomocy kilkunastu osobom. Dominowały upadki z wysokości w wyniku poślizgnięcia. Sześciu poszkodowanych zostało przetransportowanych do szpitala śmigłowcem. Po długotrwałej odwilży i opadach deszczu, w góry wróciła zima i kilkunastostopniowe mrozy. Stara pokrywa śnieżna jest zlodowaciała i bardzo twarda!!!
– informują ratownicy TOPR.
Ratownicy apelują o ostrożność.
– Przypominamy, że do wędrowania w takich warunkach konieczne jest bezbłędne chodzenie w rakach oraz umiejętność posługiwania się czekanem!
Na dzisiaj (8 stycznia) ogłoszono II stopień zagrożenia lawinowego. W rejonie grani i pod ścianami skalnymi, w żlebach i depresjach można się spodziewać depozytów z nawianego śniegu leżącego na twardym podłożu. Te miejsca należy traktować jako potencjalnie niebezpieczne i pokonywać je z zachowaniem szczególnej uwagi.
Inf. i foto: Facebook/ TOPR