poniedziałek, 1 lipca 2024 13:12

Kiedyś grała dla cesarza. Dziś każdy może przyjść na jej koncert

Autor Marzena Gitler
Kiedyś grała dla cesarza. Dziś każdy może przyjść na jej koncert

Kopalnia Soli „Wieliczka” zaprasza w kolejne  wakacyjne soboty do Parku św. Kingi (w sąsiedztwie szybu Daniłowicza) na  koncerty górniczej orkiestry. Pierwsze plenerowe spotkanie z najlepszą  muzyką już 6 lipca od godziny 11.00. Wstęp wolny.

Reprezentacyjna Orkiestra Dęta Kopalni Soli  „Wieliczka” przygotowała bogaty repertuar. W te wakacje park przy szybie  Daniłowicza będzie rozbrzmiewał muzyką marszową, filmową, przebojami pop. Górnicza orkiestra potrafi na dęte instrumenty zaaranżować niemal każdy utwór. Śmiało sięga zarówno po klasykę, jak i  rocka.

194 lata nieprzerwanej historii górniczej orkiestry

Zaczęło się w roku 1830, choć może odrobinę wcześniej? Bywało bowiem, że zwoływano muzyków ad hoc. Ostatecznie jednak doraźne rozwiązanie przekształciło się w konkret i  tak oto na stałe powołano w Wieliczce Cesarsko-Królewską Muzykę Salinarną. Orkiestra nie tylko witała gości tak znamienitych jak cesarz  Franciszek Józef I, ale też grywała wieliczanom  i kuracjuszom - w miejskim parku (Berntówka, dziś Park Adama  Mickiewicza) oraz turystom – pod ziemią, m.in. w Michałowicach i komorze  Łętów.

Aleksander Kisielewski relacjonował w roku 1869: Na tem samem piętrze znajduje się sala Łętów zwana, […] w koło ławki  dla spoczynku dla podróżnych i galerye dla muzyki. Zastaliśmy salę  rzęsiście oświeconą i piękny obraz kolorowem światłem błyszczący […], a  muzyka zagrała skocznego mazura. Wnet potworzyły  się łiczne pary […]. Muzyka z dętych instrumentów złożona i tak już  bardzo huczna, tysiącem odgłosów odbijała się o podziemne sklepienia.  Podobnych dźwięków nigdy zaprawdę w życiu nie słyszałem! Górnicza orkiestra z Wieliczki w roku 1890 grała podczas uroczystego  sprowadzenia prochów Adama Mickiewicza, w 1900 uświetniała 500-lecie  Uniwersytetu Jagiellońskiego, zaś w 1923 asystowała przy wmurowaniu  kamienia węgielnego pod krakowską AGH.

Od tamtego czasu sporo wody w Wiśle upłynęło, lecz orkiestra wciąż gra - wciąż wspaniale. Wita  ważnych gości, świętuje patriotyczne rocznice, idzie w procesji Bożego  Ciała, pielgrzymuje do Starego Sącza, koncertuje  w Polsce i za granicą. O Reprezentacyjnej Orkiestrze Dętej Kopalni Soli  „Wieliczka” można mówić długo i dużo pisać, ale najlepiej jej  posłuchać. Strauss, a może „The Eye of the Tiger”? Dla salinarnej kapeli nie ma rzeczy, czy raczej utworów niemożliwych.

Muzyka dla każdego

Reprezentacyjną Orkiestrę Dętą Kopalni Soli „Wieliczka” od ponad roku prowadzi Antoni Majerski, klarnecista i dyrygent, który w latach  2017-2023 pełnił funkcję zastępcy kapelmistrza, a obecnie jest dwudziestym już kapelmistrzem salinarnego zespołu.

Orkiestra liczy 37 muzyków (36 instrumentalistów i dyrygent) - w większości są to profesjonaliści. Część z orkiestrantów to czynni bądź  emerytowani pracownicy Kopalni Soli „Wieliczka”.

Jak  dotąd żaden letni koncert górniczej orkiestry nie został odwołany ze  względu na niepogodę. W minionych latach aura sprzyjała i muzykom, i  publiczności. Koncerty będą składały się z dwóch części po ok. 30-40 minut każda. Przewidziano krótką przerwę. Orkiestra występuje w  plenerze, w altanie przy szybie Daniłowicza. Publiczność może skorzystać  z otaczających altanę parkowych ławek, bądź rozłożyć na trawniku np. własny koc.

Organizatorem koncertów jest Kopalnia Soli „Wieliczka”.

fot. Fb. Reprezentacyjna Orkiestra Dęta Kopalni Soli "Wieliczka"

Wieliczka - najnowsze informacje

Rozrywka