środa, 15 maja 2024 11:36, aktualizacja 7 miesięcy temu

Szczyt głupoty! Założyli się, że podpalą budynek, w którym jeden z nich mieszkał

Autor Marzena Gitler
Szczyt głupoty! Założyli się, że podpalą budynek, w którym jeden z nich mieszkał

Czasem media publikują rankingi najgłupszych zdarzeń, których dopuścili się ludzie. Z pewnością w takim rankingu mocną pozycję mógł zająć czyn, do którego niedawno doszło w powiecie wielickim. Mężczyzna podpalił budynek, w którym nielegalnie pomieszkiwał. Jak się okazało, zrobił to pod wpływem zakładu!

To było podpalenie

Pożar pustostanu w jednej z miejscowości na terenie gminy Gdów zauważono w nocy 11 maja br. Podczas, gdy strażacy gasili pożar, który rozprzestrzenił się w opuszczonym budynku, stojącym nieopodal innych domów, policjanci rozpoczęli dochodzenia, jak mogło dojść do zaprószenia ognia w budynku, w którym nikt nie mieszkał. Szybko okazało się, że było to celowe podpalenie.

Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Wieliczce wraz z policjantami z Komisariatu Policji w Gdowie, na podstawie zebranego materiału dowodowego, głównie zeznań świadków oraz po analizie nagrań z monitoringu, ustalili, że w budynku pomieszkiwał nielegalnie 46-letni mężczyzna. W trakcie przesłuchania okazało się, że to on podpalił dom. Zrobił to celowo bo... założył się z kolegą, o to, czy podpali budynek, w którym mieszka.

Założyli się, że podpali swoje lokum

Policjanci zatrzymali 46-latka. Dotarli też do jego kumpla, 31-latka, który założył się ze sprawcą, będzie on w stanie podpalić swoje lokum.

Obaj mężczyźni usłyszeli już zarzuty. 46-latek odpowie za spowodowanie niebezpieczeństwa w związku ze zniszczeniem mienia poprzez podpalenie, a jego kolega za podżeganie do tego przestępstwa.

Stracił dom, trafił za kratki

Prokurator zawnioskował o 3-miesięczny areszt dla 46-latka i Sąd przychylił się do tego wniosku. 36-latek dostał nadzór policyjny. Za umyślne spowodowanie zagrożenia w postaci pożaru grozi nawet do 10 lat więzienia.

fot. KPP Wieliczka

Wieliczka - najnowsze informacje

Rozrywka