czwartek, 12 sierpnia 2021 12:30

To będzie prawdziwe widowisko! Przed nami noc „spadających gwiazd”

Autor Aleksandra Tokarz
To będzie prawdziwe widowisko! Przed nami noc „spadających gwiazd”

Co roku, latem, możemy podziwiać spadające gwiazdy z roju Perseidów. Najwięcej z nich widać na niebie w drugim tygodniu sierpnia – informuje Onet. Noc spadających gwiazd jest więc przed nami. Wkrótce wszystkie życzenia mogą się spełnić.

Perseidy są rojem meteorów, które pochodzą z komety Swifta-Tuttle'a. Ta co 133 lata obiega Słońce. Ziemia co roku przecina orbitę Perseidów. Drobiny z komety wpadają wtedy w atmosferę naszej planety z ogromną prędkością i spalają się w niej, pozostawiając na niebie jasny ślad.

Perseidy można obserwować na całej Ziemi, ale najlepiej widoczne są na półkuli północnej. Ich nazwa pochodzi od Gwiazdozbioru Perseusza, z którego wydają się pochodzić "spadające gwiazdy" – informuje Onet.

„Spadające gwiazdy” możemy co roku obserwować pomiędzy 17 lipca a 24 sierpnia. Ich największa intensywność przypada jednak między 9 a 14 sierpnia. Prawdziwe widowisko zaczyna się 10 sierpnia, w dzień, w którym przypada święto św. Wawrzyńca – Perseidy są bowiem nazywane jego łzami. Sam szczyt występowania Perseidów wypada zazwyczaj na noc z 12 na 13 sierpnia.

By dobrze widzieć Perseidy z pewnością dobrze jest wybrać się za miasto, gdzie nie występują tzw. zjawisko zanieczyszczenia świetlnego - gdzie nie ma oświetlenia z ulic, mieszkań, czy samochodów. Najkorzystniej „spadające gwiazdy” ogląda się z polany na środku rozległego lasu lub łąki. Niezbędny może okazać się koc, na którym wystarczy się położyć i podziwiać niebo.

Bo najbliższe noce będą prawdziwym spektaklem.

W nocy z 12 na 13 sierpnia na niebie pojawić może się nawet ok. 100 "spadających gwiazd" na godzinę.

fot. ilustracyjne/unsplash

Małopolska - najnowsze informacje

Rozrywka