Wczoraj straż pożarna miała ręce pełne roboty. W miejscowości Więciórka doszło do wybuchu pożaru w stodole oraz w budynku mieszkalnym. Sprawę bada policja.
Wczoraj po godzinie 20.00 dyżurny małopolskiej straży pożarnej otrzymał zgłoszenie o pożarze. Ogień objął teren stodoły oraz sąsiadujący z nim budynek mieszkalny. Akcja gaśnicza trwała ponad 10 godzin!
Dużą trudnością w prowadzeniu akcji był brak wody, którą musiano dowozić z odległego o Dużą trudnością w prowadzeniu akcji był brak wody, którą musiano dowozić z odległego o ok. 3 km leśnego potoku, przemieszczając się samochodami gaśniczymi górską bardzo wąską drogą.
W wyniku pożaru spłonęła stodoła i budynek mieszkalny, kolejny budynek został uszkodzony. Oprócz tego straty obejmują: zwierzęta hodowlane, ciągnik rolniczy, maszyny rolnicze i budowlane, płody rolne, drzewo opałowe. Uszkodzeniu w wyniku wysokiej temperatury uległy również sąsiednie budynki – opalone ściany, stopione rynny z tworzywa.
Przypomnijmy, że z wtoku na środę w tej samej miejscowości spłonął budynek gospodarczy. O tym, pisaliśmy tutaj:
- Prowadzimy postępowanie pod kontem podpalenia – rzecznik prasowy KPP w Myślenicach mł. asp. Dawid Wietrzyk. - O ile jedno takie wydarzenie można potraktować jako incydent, to jeśli dochodzi do takiego drugiego zdarzenia to trzeba te fakty połączyć. Być może ktoś za tym stoi – podkreślił.
Dzisiaj na miejsce zdarzenia przyjedzie biegły. Na miejscu akcje prowadziło 16 zastępów straży pożarnej: OSP Tokarnia, OSP Więciórka, OSP Krzczonów, OSP Skomielna Czarna, OSP Bogdanówka, OSP Zawadka, OSP Myślenice Dolne Przedmieście, OSP Pcim, OSP Lubień, JRG Myślenice oraz grupa operacyjna Komendy Powiatowej PSP.
foto: OSP Więciórka