Jajka, biała kiełbasa i żur – to już tradycja na polskim stole wielkanocnym. Bez jakich specjałów Polacy nie wyobrażają sobie świętowania? Czy stawiają na tradycję, a może skręcają ku nowoczesności? Wyniki badań nie pozostawiają wątpliwości.
Święta Wielkanocne to jedno z najważniejszych świąt w chrześcijańskim kalendarzu. Co roku jest to czas spotykań z bliskimi oraz syto zastawionego stołu. Przepisy na konkretne dania są często przekazywane z pokolenia na pokolenie od lat, a ich tradycyjny smak wciąż jest niezmienny.
Obecnie jednak coraz częściej przy okazji różnych świąt słyszymy o nowych wariacjach, będących wyrazem nowoczesności. Dobrym przykładem jest chociażby "tłusty czwartek", gdzie na ladach obok tradycyjnych pączków z marmoladą pojawiły się takie z pistacjami, morelą, czekoladą czy toffi.
Jak jednak jest w przypadku świąt wielkanocnych? Czy na stołach Polaków króluję tradycja, czy może nowoczesność? Eksperci nie mają wątpliwości. – Ulubione potrawy są nieodłączną częścią świątecznych tradycji. Jak pokazuje Barometr Providenta, Polacy nie wyobrażają sobie Wielkanocy bez jajek i białej kiełbasy, które co roku znajdują się na samym szczycie podium – przepada za nim odpowiednio 84,6 proc. oraz 56,9 proc. badanych – mówi Karolina Łuczak, Rzeczniczka Prasowa Provident Polska. – Dla 53 proc. osób na świątecznym stole nie może zabraknąć żurku, a niewiele mniej, bo 49 proc. nie obejdzie się tego dnia bez wędlin – dodaje.
Ten sam skład podium utrzymuje się od lat. W 2023 r. wielkanocnego stołu bez jajek, białej kiełbasy i żurku nie wyobrażało sobie odpowiednio 89,2 proc., 61,3 proc i 53,8 proc. Rok wcześniej było to natomiast 91 proc., 55,6 proc. oraz 50,5 proc.
Podczas aktualnej edycji badania tuż za zwycięską trójką oprócz wędlin znalazł się ulubiony wielkanocny deser Polaków, czyli sernik (43,8 proc.).
Słodki stół
Święta wielkanocne to jednak nie tylko sernik. Jak pokazują statystyki, Polacy niewyobrażaną sobie wspólnego spotkania przy stole bez babki (37,7 proc.), makowca (24,4 proc.) oraz mazurka (22,6 proc.).
Zaskoczeniem jest wynik paschy w tym zestawieniu. Deser, który jest słodką, sernikową potrawą o kształcie sześcianu, z dodatkiem masła, cukru, twarogu, rodzynków i skórek cytrusowych, nieodłącznie kojarzy się ze świętami wielkanocnymi. Jak się jednak okazuje, bez niej na stole świąt sobie nie wyobraża zaledwie 5,4 proc. badanych.
Co ciekawe, to kobiety są amatorkami ciast – sernik wskazało aż 47,6 proc. respondentek (wobec 39,4 proc. wśród mężczyzn). Bez babki wielkanocnego stołu nie wyobraża sobie 44,6 proc. pań i zaledwie 29,7 proc. panów. Mazurek także większą popularnością cieszy się wśród badanych kobiet. Panowie natomiast częściej niż respondentki wskazywali na makowca (28,7 proc. vs 20,6 proc.)
Regionalne specjały
Wyniki badania pokazują, że na nasze ulubione smaki często wpływają regiony, w których mieszkamy. Doskonale widać to na przykładzie pojedynku pomiędzy dwoma ulubionymi wielkanocnymi zupami Polaków – żurem i barszczem białym. Choć, jeśli spojrzymy na całą Polskę, wygrywa pierwsza z zup, mamy regiony, w której przeważają smakosze tej drugiej. Bez barszczu białego wielkanocnego stołu nie wyobraża sobie 63,7 proc. badanych z województwa świętokrzyskiego oraz połowa badanych z województwa lubelskiego. Natomiast wielkopolanie nie przepadają za białym barszczem – w tym województwie wskazało tę zupę zaledwie 10,7 proc. ankietowanych.
źródło: Informacja prasowa/Providnet (Edycja: Głos24) / foto: pixabay
